Komisja rybołówstwa PE przyjęła dziś sprawozdanie posła Jarosława Wałęsy w sprawie ustanowienia ram dla wielogatunkowego planu zarządzania bałtyckimi stadami dorsza, śledzia i szprota.
Jest to pierwszy tego typu plan w ramach nowej polityki rybołówstwa UE. Ma on pozwolić na bardziej efektywne, niż dotychczas zarządzanie zasobami bałtyckiego dorsza, śledzia i szprota, a co za tym idzie, zapewnić zrównoważoną eksploatację tych stad i stabilność kwot połowowych. - Dorsz, śledź i szprot są podstawowymi gatunkami łowionymi w Morzu Bałtyckim, ponadto stanowią ważny element jego ekosystemu i istnieją między nimi silne interakcje biologiczne. W odróżnieniu od stosowanego dotychczas zarządzania pojedynczym gatunkiem, zarządzanie wielogatunkowe bierze pod uwagę interakcje między nimi, czyli wpływ dorsza na zasoby śledzia i szprota i odwrotnie - tłumaczy Jarosław Wałęsa. - Jednocześnie plan ma gwarantować, aby zarządzanie opierało się na najbardziej aktualnych informacjach naukowych dotyczących interakcji wewnątrz stad i pomiędzy nimi oraz innych aspektów ekosystemu i środowiska - dodaje. Kolejną nowością planu jest ustalenie przedziałów wartości śmiertelności połowowej. Zapewni to bardziej elastyczne podejście do zasobów podczas corocznego ustalania możliwości połowowych i pozwoli na lepsze reagowanie na zmieniającą się sytuację stad. Niestety posłowie zdecydowali o zmniejszeniu przedziałów, w stosunku do tych, zaproponowanych przez sprawozdawcę i Komisję Europejską. - Nie jestem zwolennikiem takich działań. Proponowane w planie wartości dla dorsza są oparte na jedynym obecnie dostępnym doradztwie naukowym, dlatego nie należy go podważać. W połowie maja spodziewamy się uaktualnienia danych, które Parlament Europejski weźmie pod uwagę w dalszych etapach prac - powiedział po głosowaniu Jarosław Wałęsa.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.