Rybołówstwo

Ustawa z dnia 19 grudnia 2014 r. o rybołówstwie morskim (Dz. U. z 2015 r. poz. 222), która weszła w życie 4 marca 2015 r. określa przede wszystkim zasady wykonywania rybołówstwa morskiego.

Celem nowej ustawy jest kompleksowe uregulowanie zarządzania zasobami. Ustawa przede wszystkim ukierunkowana jest na zapewnienie możliwości prowadzenia ekonomicznie opłacalnego rybołówstwa komercyjnego. Zawiera jednak także nowe uregulowania, dotyczące rybołówstwa rekreacyjnego. Było to konieczne w związku z dynamicznym, w ostatnich latach, rozwojem branży wędkarskiej na Bałtyku.

Główne zmiany obejmują:
- zniesienie obowiązku posiadania pozwolenia na wykonywanie rybołówstwa rekreacyjnego przez osoby fizyczne, co jest zdecydowanym ułatwieniem dla osób fizycznych,
- wprowadzenie obowiązku sporządzania raportów z połowów rekreacyjnych prowadzonych przez armatorów statków i organizatorów zawodów sportowych w odniesieniu do gatunków ryb objętych wieloletnim planem odbudowy (aktualnie obowiązują dwa takie plany i dotyczą dorsza oraz węgorza), o czym środowisko było informowane już w lutym 2014 r.,
- wprowadzenie rejestru wydawanych pozwoleń na wykonywanie rybołówstwa rekreacyjnego
- podwyższenie opłat za wykonywanie rybołówstwa rekreacyjnego.

W myśl nowej ustawy o rybołówstwie morskim wykonywanie rybołówstwa rekreacyjnego na obszarach morskich RP może być prowadzone na podstawie:
- pozwolenia na wykonywanie rybołówstwa rekreacyjnego wydanego przez okręgowego inspektora rybołówstwa morskiego dla organizatora zawodów sportowych na prowadzenie połowów z brzegu lub ze statku albo dla armatora statku na prowadzenie połowów z jego statku;
- dowodu uiszczonej opłaty – w przypadku osób fizycznych (czyli wędkarzy) niebędących podmiotami, o których mowa w pkt 1 – na prowadzenie połowów z brzegu lub z innych niż statek urządzeń pływających.

W ramach zmian do ustawy o opłacie skarbowej wprowadzono następujące wysokości opłat za wydanie pozwolenia na wykonywanie rybołówstwa rekreacyjnego dla armatora statku i organizatora zawodów sportowych:
pozwolenie na okres 1 miesiąca dla organizatora zawodów sportowych na prowadzenie połowów z brzegu - 500 zł,
pozwolenie na okres 1 miesiąca dla armatora statku na prowadzenie połowów z jego statku - 300 zł,
pozwolenie na okres 12 miesięcy dla armatora statku na prowadzenie połowów z jego statku - 3000 zł.
Natomiast w odniesieniu do osób fizycznych (tj. wędkarzy prowadzących połowy rekreacyjne z brzegu lub z innego niż statek urządzenia pływającego, takiego jak pontony, kajaki wędkarskie itp.), wysokość opłat za wykonywanie rybołówstwa rekreacyjnego MRiRW określi w drodze rozporządzenia. Zgodnie z nową ustawą o rybołówstwie morskim opłaty te nie mogą przekroczyć:
a) 1/100 wysokości wynagrodzenia – w przypadku tygodniowego okresu połowów,
b) 1/50 wysokości wynagrodzenia – w przypadku miesięcznego okresu połowów,
c) 1/20 wysokości wynagrodzenia – w przypadku 12-miesięcznego okresu połowów.

Wstępnie, w projekcie rozporządzenia, które będzie jeszcze przedmiotem wnikliwej analizy i konsultacji publicznych, w tym ze środowiskiem wędkarskim, zaproponowano, żeby opłaty dla osób fizycznych wynosiły:
w przypadku tygodniowego okresu połowów ok. 30 zł;
w przypadku miesięcznego okresu połowów ok. 70 zł;
w przypadku 12-miesięcznego okresu połowów ok. 120 – 150 zł.

Dodatkowo, przewiduje się ulgi dla młodzieży szkolnej, emerytów i rencistów w wysokości 50% oraz dla członków rodzin wielodzietnych posiadających Kartę Dużej Rodziny w wysokości 75%.

Ponadto, w art. 96 nowej ustawy o rybołówstwie morskim wprowadzony został zakaz prowadzenia połowów rekreacyjnych na obszarach wyłączonych z wykonywania rybołówstwa komercyjnego, co zasadniczo nie stanowi nowego uregulowania w tym zakresie. Dotychczasowe rozporządzenie MRiRW z 2004 r. w sprawie szczegółowego sposobu i warunków prowadzenia połowów w celach sportowo-rekreacyjnych oraz wzorów sportowych zezwoleń połowowych zawierało, bowiem wymóg, aby ryby niewymiarowe albo ryby będące pod całkowitą ochroną gatunkową lub wyłowione w ustanowionych dla nich obwodach ochronnych albo okresach ochronnych niezwłocznie wypuszczać do łowiska. Tak więc, już obecnie nie można prowadzić połowów rekreacyjnych w obwodach ochronnych ani w okresach ochronnych (które zawsze powiązane są z konkretnym obszarem), obowiązujących w połowach komercyjnych.
Celem tego zapisu nowej ustawy jest określenie obowiązującego zakazu w sposób bardziej bezpośredni, w akcie rangi ustawowej tak, aby było w pełni jasne, że obszary wyłączone z połowów komercyjnych (przykładowo z powodu znajdujących się tam tarlisk dorszy), są również – dla celów właściwej ochrony zasobów morskich – wyłączone z połowów rekreacyjnych. W odniesieniu do budzących wiele kontrowersji wysokich opłat za pozwolenie dla armatora statku (kwota 3000 zł za wydanie pozwolenia na okres 12 miesięcy dla armatora statku na prowadzenie połowów z jego statku - armatora organizującego komercyjne rejsy dla wędkarzy), należy wyjaśnić, że:
- organizacja rejsów wędkarskich przez armatorów statków stanowi zarobkową działalność gospodarczą, która w ostatnich latach bardzo się rozwinęła i wywiera coraz większy wpływ na zasoby morskie. Armator organizujący połowy rekreacyjne za rejs pobiera od jednej tylko osoby opłatę ok. 150-300 zł i przyczynia się do odłowienia znacznie większej ilości ryb niż pojedyncza osoba fizyczna. W związku z tym, nie było zasadnym utrzymanie dla armatora rocznej opłaty w wysokości wynoszącej zaledwie 49 zł, tak jak  dla pojedynczej osoby fizycznej;
- corocznie MRiRW przeznacza około 5 mln zł na zarybianie polskich obszarów morskich cennymi gatunkami ryb dwuśrodowiskowych, gł. trocią i łososiem, ale również certą, sieją, węgorzem i jesiotrem. Część z tych gatunków w dużym stopniu wykorzystywana jest w ramach połowów rekreacyjnych, zatem zasadnym jest, aby odpowiedzialni za stan zasobów byli także armatorzy statków przy użyciu, których wykonywane jest rybołówstwo rekreacyjne;
- opłata w  wysokości 3 000 zł za roczne pozwolenie na wykonywanie rybołówstwa rekreacyjnego lub 300 zł za pozwolenie miesięczne, dotyczy jedynie armatorów statków organizujących rejsy wędkarskie. Należy wskazać, że wysokość miesięcznej opłaty dla armatora statku jest niższa od dziesięciokrotności tygodniowej opłaty dla osoby fizycznej (podano odniesienie do „dziesięciokrotności” z uwagi na fakt, że na jeden tylko rejs wędkarski armator może zabrać przeciętnie dziesięciu wędkarzy). W związku z tym, w myśl nowych przepisów, osoby fizyczne biorące udział w tego rodzaju rejsach (turyści prowadzący połowy z danego statku) nie będą zobowiązane do wnoszenia żadnych dodatkowych opłat na rzecz Skarbu Państwa;

W odniesieniu do projektowanych opłat za wykonywanie rybołówstwa rekreacyjnego dla osób fizycznych, tj. wędkarzy prowadzących połowy rekreacyjne z brzegu, lub z innego niż statek urządzenia pływającego należy wskazać, że pomimo podwyższenia tych opłat, pozostają one nadal na stosunkowo niskim poziomie. Nie odbiegają od opłat w innych krajach bałtyckich. Dotyczą osób wędkujących samodzielnie (bez konieczności korzystania z usług armatorów organizujących rejsy wędkarskie). Wędkarz, który zamierza prowadzić połowy rekreacyjne ze statku, którego armator zajmuje się organizacją rejsów wędkarskich, nie będzie ponosił dodatkowych opłat, bowiem będzie uprawniony do wędkowania w ramach pozwolenia, które armator będzie zobowiązany posiadać.
Dla porównania warto wskazać na wysokość opłat obowiązujących na wodach śródlądowych. W znacznym stopniu o wysokości tych opłat decyduje rynek. Stosowane tam regulaminy, wprowadzają opłaty roczne lub okresowe, a ich wysokości są bardzo zróżnicowane, osiągając przeciętnie wysokość do kilkuset zł za zezwolenie miesięczne wydawane dla pojedynczego wędkarza.

Przykładowe opłaty na wodach śródlądowych:
- Zezwolenia Śniardwy 2014
- cena zezwolenia zimowego: zezwolenie 1 dniowe – 15 zł
- ceny zezwoleń w sezonie letnim:
Zezwolenie 1 dniowe – 22 zł
Zezwolenie 2 dniowe – 40 zł
Zezwolenie 3 dniowe – 55 zł
Zezwolenie 7 dniowe – 80 zł
Zezwolenie 14 dniowe – 150 zł
- cennik pozwoleń wędkarskich na rok 2014 - GR Mikołajki:
Licencja roczna – 570 zł
Licencja miesięczna – 260 zł
Licencja 7 dniowa – 170 zł
Licencja 4 dniowa – 85 zł
Licencja 3 dniowa – 65 zł
Licencja 1 dniowa – 25 zł
Licencja dobowa na kanał – 50 zł
Licencja na jezioro Inulec, Głębokie tylko 1 dniowa z łodzi - 50 zł
Licencja na jezioro Inulec, Głębokie tylko 1 dniowa z brzegu - 30 zł
Licencja maj 2014 z łodzi – 1 dzień na wszystkie jeziora GR Mikołajki - 30 zł

Wysokości opłat za pozwolenie na wykonywanie rybołówstwa rekreacyjnego w innych krajach w regionie Morza Bałtyckiego przedstawia się jak poniżej.

Łotwa
Połowy wędkarskie zorganizowane są na dwa sposoby:
wędkarz prowadzi połowy na podstawie samej karty wędkarskiej - opłata za kartę wędkarską: 14,23 euro (ok. 60 zł) za rok lub 7,11 euro (ok. 30 zł) za 3 miesiące;
wędkarz, poza posiadaniem karty wędkarskiej, kupuje licencję, co upoważnia go do prowadzenia połowów w pewnych regulowanych obszarach.

Dania
Każda osoba w wieku 18 - 65 lat musi posiadać licencję na połowy wędkarskie. Opłaty:
40 DKK (ok. 23 zł) za dzień,
130 DKK (ok. 74 zł) za tydzień,
185 DKK (ok. 105 zł) za rok.
W Danii funkcjonuje również tzw. rybołówstwo hobbistyczne przy użyciu pasywnego sprzętu wędkarskiego (haki, sieci, pułapki) – dostępne tylko dla rezydentów i obcokrajowców pracujących w Danii. Cena stosownej licencji - 300 DKK (ok. 171 zł).

Finlandia
Wędkowanie, „dżiging”, połowy spod lodu – nie jest wymagana licencja, ale w przypadku używania wędki z kołowrotkiem lub, gdy wędka może być używana do zarzucania,– obowiązuje opłata „provincial lure fishing fee”  w wysokości:
7 euro (ok. 30 zł) za tydzień,
31 euro (ok. 131 zł) za rok.
Dodatkowo, osoby w wieku 18 - 64 lata prowadzące połowy inna metodą niż przy użyciu wędki lub dżigowanie (jigging), wnoszą tzw. opłatę “za zarządzanie” (fishing management fee), która wynosi:
7 euro (ok. 30 zł) za tydzień,
24 euro (ok. 102 zł) za rok.

Estonia
Połowy rekreacyjne dozwolone są po wniesieniu opłaty w wysokości:
1 euro (ok. 4,2 zł) za dobę,
3 euro (ok. 13 zł) za tydzień,
13 euro (ok. 55 zł) za pól roku,
20 euro (ok. 85 zł) za rok.

Dodatkowo, stosowanie niektórych metod połowowych (innych niż wędkowanie) lub prowadzenie połowów w niektórych obszarach, dozwolone jest tylko po uzyskaniu karty wędkarskiej. Opłaty są zróżnicowane w zależności od obszaru połowowego i stosowanego narzędzia połowowego, np. na Morzu Bałtyckim opłaty wynoszą od 2 euro (ok. 8,5 zł) za tydzień do 13 euro (ok. 55 zł) za miesiąc.

Wymiary i okresy ochronne dla rybołówstwa rekreacyjnego
Nowa ustawa nie wprowadza wymiarów ani okresów ochronnych dla wykonywania rybołówstwa rekreacyjnego. Regulacje w tym zakresie zostaną określone dopiero w drodze rozporządzenia, które będzie przedmiotem wnikliwej analizy i konsultacji społecznych, w tym ze środowiskiem wędkarskim.

Upoważnienie ustawowe (art. 95) stanowi, że minister właściwy do spraw rybołówstwa określi m.in.:
1) wymiary i okresy ochronne organizmów morskich dla wykonywania rybołówstwa rekreacyjnego;
2) szczegółowy sposób i warunki wykonywania rybołówstwa rekreacyjnego;
3) wysokość opłaty, o której mowa w art. 90 ust. 1 pkt 2.

Wstępnie zakłada się, że projekt przedmiotowego rozporządzenia będzie zawierał wymiary i okresy ochronne, które zostały powtórzone za dotychczasowym rozporządzeniem (rozp. Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 4 marca 2008 r. w sprawie wymiarów i okresów ochronnych organizmów morskich oraz szczegółowych warunków wykonywania rybołówstwa morskiego) dot. rybołówstwa komercyjnego. Nie jest wykluczona ich modyfikacja, jeśli będzie to uzasadnione.

Wstępnie zakładane okresy i wymiary przedstawiono:
§ 1. 1. Na morzu terytorialnym ustanawia się wymiary ochronne dla następujących gatunków ryb:
1)  certy (Vimba vimba L.) - 30 cm;
2)  leszcza (Abramis brama L.) - 40 cm;
3)  okonia (Perca fluviatilis L.) - 17 cm;
4)  płoci (Rutilus rutilus L.) - 20 cm;
5)  sandacza (Sander lucioperca L.) - 45 cm;
6)  siei (Coregonus lavaretus L.) - 40 cm;
7)  szczupaka (Esox lucius L.) - 45 cm;
8)  pstrąga tęczowego (Oncorhynchus mykiss Walb.) - 40 cm;
9)  węgorza (Anguilla anguilla L.) - 50 cm;
10) dorsza (Gadus morhua) - 35 cm;
11) łososia (Salmo salar) – 60 cm;
12) troci (Salmo trutta) – 50 cm;
14) storni (Platychtis flesus) – 21 cm.

2. Wymiar ochronny, o którym mowa w ust. 1, ustala się, mierząc długość ryby, w stanie świeżym, od początku zamkniętego pyska do końca najdłuższego promienia płetwy ogonowej.
§ 2. Ustanawia się okresy ochronne dla następujących gatunków ryb:
1)  łososia i troci w terminie od dnia 15 września do dnia 15 listopada w 4-milowym pasie wód przybrzeżnych z wyłączeniem wód w granicach właściwości terytorialnej Okręgowego Inspektoratu Rybołówstwa Morskiego w Gdyni;
2)  sandacza w terminie od dnia:
a)  25 marca do dnia 10 maja na obszarze wód na zachód od południka 16°40’00” długości geograficznej wschodniej,
b)  10 kwietnia do dnia 31 maja na obszarze wód pomiędzy południkami 16°40’00”
a 19°21’00” długości geograficznej wschodniej,
c)  20 kwietnia do dnia 10 czerwca na obszarze wód na wschód od południka 19°21’00” długości geograficznej wschodniej;
3)  jesiotra ostronosego w terminie od dnia 1 stycznia do dnia 31 grudnia na obszarze morza terytorialnego i w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej.
4)  węgorza w terminie od dnia 15 czerwca do dnia 15 lipca na obszarze morza terytorialnego i w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej.

Wymienione powyżej okresy ochronne nie uwzględniają okresu ochronnego dla dorsza. Zarzuty środowiska wędkarskiego w tym zakresie wynikają prawdopodobnie
z automatycznego powiązania zapisu ustawowego o zakazie prowadzenia połowów rekreacyjnych na obszarach wyłączonych z wykonywania rybołówstwa komercyjnego (art. 96 pkt 2 nowej ustawy) z obowiązującym obecnie tzw. „planem dorszowym”, tj. rozporządzeniem RADY (WE) NR 1098/2007 z dnia 18 września 2007 r. ustanawiającym wieloletni plan w zakresie zasobów dorsza w Morzu Bałtyckim oraz połowów tych zasobów, które w swoim art. 8 wprowadza okresy, w których obowiązuje zakaz połowów dorsza określonymi narzędziami połowowymi. Należy jednak wyjaśnić, że okresy wskazane w art. 8 ww. rozporządzenia Rady nie są okresami ochronnymi dla dorsza, a jedynie okresami, w których zakazuje się używania niektórych rodzajów narzędzi połowowych i co więcej, przepisy te mają zastosowanie tylko do rybołówstwa komercyjnego, nie zaś rekreacyjnego.

Należy również wyjaśnić, że ustawowy zapis o zakazie prowadzenia połowów rekreacyjnych na obszarach wyłączonych z wykonywania rybołówstwa komercyjnego dotyczy obszarów, w których w głównej mierze znajdują się tarliska dorszy.
Powiązanie rybołówstwa rekreacyjnego z kwotami połowowymi

Nowa ustawa o rybołówstwie morskim wprowadza przepis przewidujący odmowę wydania pozwolenia na wykonywanie rybołówstwa rekreacyjnego po wyczerpaniu ogólnej kwoty połowowej gatunku ryby objętego wnioskiem o wydanie takiego pozwolenia, przy czym dotyczy to jedynie armatorów statków organizujących rejsy wędkarskie, nie dotyczy zaś wędkarzy prowadzących połowy z brzegu lub innego niż statek urządzenia pływającego ani też organizatorów zawodów sportowych. Armator będzie mógł prowadzić działalność w całym okresie, na jaki zostało wydane pozwolenie. Odnowa wydania pozwolenia będzie dotyczyć jedynie nowych wniosków.

W związku z tym przepisem, przedstawiciele środowiska wędkarskiego łączą wykonywanie rybołówstwa rekreacyjnego i raportowanie połowu gatunków objętych planem wieloletnim przez armatorów statków organizujących rejsy wędkarskie, zgodnie z przepisami nowej ustawy, z ogólnymi kwotami połowowymi, których wielkość jest corocznie ustalana przez UE na cele wykonywania rybołówstwa komercyjnego. Należy wyjaśnić, że połowy wędkarskie nie są (i nie będą na mocy nowej ustawy) odliczane z ogólnych kwot połowowych. Nie jest więc prawdą, jakoby istniała jakaś kwota przeznaczona do odłowienia przez wędkarzy morskich. Nie jest również prawdą, jakoby istniało ryzyko, że rybacy komercyjni będą szybko odławiać swoje kwoty, aby w ten sposób uniemożliwić połowy wędkarskie. Stwierdzenie takie jest tym bardziej kuriozalne, że armatorzy statków rybackich prowadzący połowy komercyjne zawsze postulują o takie przyznawanie im kwot połowowych, aby mogli planować swoją działalność w czasie trwania całego roku, tak by zapewnić dostawy surowca do przetwórni. Nie doprowadzą oni zatem do zwiększonej podaży ryb w początkowym okresie roku, czego naturalną konsekwencją byłby spadek ceny ryb, ani do szybkiego wyczerpania limitu zezwoleń na rybołówstwo rekreacyjne (zresztą „limit” taki nie istnieje).

fot. Hubert Bierndgarski

+13 Najbardziej podoba mi się Estonia
albo Szwecja, której tu ze strachu nie uwzględniono
17 marzec 2015 : 10:24 Wędka | Zgłoś
+2 Wróci Kaczor i bedzie Estonia
a może nawet Szwecja
20 marzec 2015 : 21:11 f16 | Zgłoś
+4 to co
no to co wygrali czy przegrali
17 marzec 2015 : 19:55 jancio wodnik | Zgłoś
+20 Wysokość kar pieniężnych za naruszenie przepisów o rybołówstwie; zróżnicowanie podmiotów odpowiedzialnych
[link usunięty]
17 marzec 2015 : 20:41 ... | Zgłoś
+13 Wygląda na to, że to najgorsza ustawa w Europie
od razu widać rękę Nawrockiego , w normalnym kraju taki typ puszki by po śmietnikach zbierał a nie żerował na podatnikach.
19 marzec 2015 : 19:59 Fishing | Zgłoś
0 Czyli co, jednak zabolalo niektórych?
Tylko czy chodzi o ustawę, czy o roporządzenie, bo nie rozumiem?
20 marzec 2015 : 08:48 Karolcia | Zgłoś
+3 Ostatnio w ogóle niewiele rozumiesz
ale to twój problem
20 marzec 2015 : 11:26 ............. | Zgłoś
-10 Czy polscy rybacy to tylko sami frustraci,
którzy tylko wyciągają łapę po pieniądze unijne? Wstyd!!!!
20 marzec 2015 : 16:20 Krzysiek z Gdyni | Zgłoś
+12 Pieniądze daje unia rybakom i rolnikom w całej unii
a ty na co chcesz je teraz wydać, na ścieżki rowerowe czy fabrykę kondonów? Skończyło się babci sranie, trzeba płacić za paszówę.
20 marzec 2015 : 16:57 Łunia | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0777 4.1601
EUR 4.2961 4.3829
CHF 4.6158 4.709
GBP 5.1533 5.2575

Newsletter