Analizując cały proces i działania, które zostały podjęte przez ostatnie dwa lata przez rząd, wyraźnie widać ich skalę w wymiarze gospodarczym - powiedział PAP dr Artur Bartoszewicz. „Gospodarka jest tym silnym fundamentem rozwojowym, na to położono nacisk” - ocenił ekspert.
Zdaniem ekonomisty dr Artura Bartoszewicza rząd poprzez "Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju", zwanym potocznie planem Morawieckiego, zbudował "pewne fundamenty decyzyjne” dotyczące gospodarki.
Jak tłumaczył: „Za tym poszły rozwiązania związane ze wspieraniem przedsiębiorstw, szczególnie przedsiębiorstw o charakterze innowacyjnym. Z jednej strony wsparcie dla startupów, a z drugiej wszelkiej innowacji, która może być podejmowana przez średnie przedsiębiorstwa i duże przedsiębiorstwa”.
Ekonomista podkreślił, że rząd wprowadził system związany z uregulowaniem czy poprawą ściągalności podatków. „Czyli mamy bardzo wyraźną poprawę ściągalności podatku VAT, przygotowywane są rozwiązania do CIT i do akcyzy”- zaznaczył.
Wyjaśnił, że działania rządu przełożyły się na wyraźne zwiększenie wpływów budżetowych. "Ustabilizowanie sytuacji w finansach publicznych jest bardzo ważną informacją, bo ona umożliwiła między innymi zrealizowanie finansowania dla bardzo znacznej wartości programów socjalnych” - powiedział Bartoszewicz.
W ocenie ekonomisty „te programy socjalne, które zrównoważyły dysproporcje dochodowe pomiędzy najbiedniejszymi, a najbogatszymi, dały nie tylko wsparcie dla konkretnych osób czy też rodzin, ale spowodowały, że wzmocniliśmy konsumpcję wewnętrzną”.
Z kolei - jak tłumaczył Bartoszewicz - „konsumpcja wewnętrzna o takiej sile oddziaływania bardzo istotnie przełożyła się na wzrost gospodarczy i na możliwość ustabilizowania polskiej gospodarki w relacji do potencjalnych na przykład zmian sytuacji na rynkach międzynarodowych i potencjalnym ryzyku kryzysu, który może się ujawnić”.
Według niego, co też warto zauważyć, to kwestie związane z realizacją, z przygotowaniem wdrożenia programów o charakterze strategicznym, opartych na planie Morawieckiego i przygotowanie wsparcia dla przedsiębiorstw, szczególnie wrażliwych sektorów.
„Mówimy tu o sektorze lotniczym, sektorze stoczniowym, czy cały proces związany z restrukturyzacją sektora węglowego, co też w dobrym momencie zostało zrealizowane, bo ceny węgla i sytuacja na rynkach międzynarodowych spowodowały, że ten sektor, który do tej pory bardzo kulał i miał problemy, stał się sektorem, który zaczął przynosić pozytywne wyniki finansowe” - zaznaczył ekonomista.
„Analizując cały proces i działania, które zostały podjęte przez ostatnie dwa lata, wyraźnie widać wyniki i skalę tych działań podjętych przez rząd w wymiarze gospodarczym” - powiedział Bartoszewicz.
Podkreślił, że „gospodarka jest tym silnym fundamentem rozwojowym, na to położono nacisk i z tego mamy realne wyniki, które nie tylko sami jesteśmy w stanie obliczyć i oszacować kształtem, wartościami PKB, czy niskim, spadającym poziomem bezrobocia przy takich wartościach, jakich od lat nie mieliśmy”.
Ekspert szacuje, że wartość PKB "przekroczy na koniec 2017 roku magiczne 4 proc., które staraliśmy się przebić od lat”.
Bartoszewicz zwrócił uwagę na to, że wyniki, które uzyskujemy są potwierdzane przez instytucje międzynarodowe.
„W 2015 roku był bardzo wyraźny sygnał obniżenia ratingu, dzisiaj stabilizacja, agencje ratingowe mówią o tym, że perspektywy wzrostu są w Polsce dobre, Międzynarodowy Fundusz Walutowy, europejskie oceny czy też Bank Światowy wyraźnie wskazują, że Polska będzie dynamicznie się rozwijać w poszczególnych latach i dają oceny tego rozwoju o wiele wyższe niż nawet my ze swojej strony szacujemy” - podsumował.
W poniedziałek Agencja S&P podwyższyła szacunki wzrostu PKB Polski w 2019 r. do 3,5 proc. z 3,0 proc., a w 2020 r. do 3,0 proc. z 2,9 proc.
ksz/ ksk/ skr/