Wiceminister infrastruktury i rozwoju Doroty Pyć podpisała Memorandum dotyczące Przewozu Opakowanych Towarów Niebezpiecznych na Statkach Ro-Ro po Morzu Bałtyckim 2014 (tzw. Baltic MoU).
Polska przystąpiła do Baltic MoU w roku 2002 i od tego czasu bierze udział w pracach nad modyfikacją i uaktualnianiem przepisów porozumienia w związku ze zmieniającymi się przepisami międzynarodowego prawa morskiego. Obecna wersja porozumienia została opracowana pod przewodnictwem Danii pod koniec 2014 r.
Baltic MoU 2014 dotyczy ułatwień stosowanych w transporcie intermodalnym przy przewozie opakowanych towarów niebezpiecznych między portami w niektórych rejonach Morza Bałtyckiego. Idea tego porozumienia opiera się na uznaniu przez administrację morską i przewoźników morskich, posiadających statki ro-ro, przepisów Umowy europejskiej dotyczącej międzynarodowego przewozu drogowego towarów niebezpiecznych (ADR) i Regulaminu dla międzynarodowego przewozu kolejami towarów niebezpiecznych (RID) za wystarczające do zapewnienia bezpiecznego przewozu tych towarów.
Oznacza to, że jednostka transportowo–ładunkowa (CTU) będąca pojazdem drogowym przewożącym towary niebezpieczne i spełniającym wymogi bezpieczeństwa przewozu zgodnie z przepisami ADR, chcąc pokonać ustalony akwen Morza Bałtyckiego na statku ro-ro, aby następnie kontynuować podróż drogą lądową do miejsca przeznaczenia, nie musi spełniać bardziej rygorystycznych wymogów przewozowych, jakie nakłada Międzynarodowy morski kodeks towarów niebezpiecznych (Kodeks IMDG). W przewozach kolejowych, gdzie CTU jest wagonem kolejowym z towarem niebezpiecznym, sytuacja jest analogiczna do transportu drogowego, z tym tylko, że taki wagon musi spełniać wymogi bezpieczeństwa określone przepisami RID.
MIiR