Kapitan Żeglugi Wielkiej Mirosław Folta, przewodniczący Rady Pracowniczej Polskiej Żeglugi Morskiej, odszedł na wieczną wachtę. Miał 77 lat.
Kpt. Mirosław Folta urodził się w Szczecinie w 1946 roku. Absolwent Państwowej Szkoły Morskiej z 1967 roku, swoją przygodę na morzu rozpoczął od rejsu kandydackiego na Darze Pomorza, a potem, jak czytamy na stronie Kuriera Szczecińskiego, odbywał praktykę na statku Kolejarz.
Pracę w Polskiej Żegludze Morskiej rozpoczął od rejsu na Stoczniowcu, a jako I oficer, pierwszy rejs odbył na Rolniku. Potem były kolejne statki, m.in.liczne masowce panamax. W 1979 roku uzyskał dyplom kapitana żeglugi wielkiej, a rok później dowodził pierwszym statkiem - masowcem Wadowice. Dowodził także statkami typu ro-ro. Przez pewien czas pływał na promie Polonia.
W 2002 roku został przewodniczącym Rady Pracowniczej PŻM i funkcję tę pełnił przez wiele lat. Jak informuje Kurier Szczeciński, "(...) cieszył się opinią charyzmatycznego i skutecznego przewodniczącego. Za swój największy sukces uważał utrzymanie firmy jako przedsiębiorstwa państwowego, broniąc jej przed komercjalizacją i prywatyzacją".
W ostatnim czasie był pełnomocnikiem dyrektora naczelnego PŻM. Należał do Szczecińskiego Klubu Kapitanów Żeglugi Wielkiej. Był przewodniczącym Komitetu Opieki nad Pomnikiem "Tym, którzy nie powrócili z morza", upamiętniającym ofiary serii katastrof morskich, które dotknęły polskie środowisko morskie – zatonięcie jednostek Czubatka, Cyranka, Nysa, Kudowa i Busko Zdrój.
Aktywnie działał na rzecz rozwoju PŻM, na sercu leżały mu sprawy morza. Uczestniczył w pracach Konwentu Morskiego od jego utworzenia, wspierając inicjatywy mające na celu wzmocnienie pozycji krajowych armatorów i polskiej gospodarki morskiej.
Zasłużony człowiek morza, wyróżniony m.in. nagrodą Politechniki Morskiej "Wilka Morskiego" i krzyżem "Pro Mari Nostro" od Ligi Morskiej i Rzecznej.
Mirosław Folta na morzu przepracował ponad 30 lat.
AL, GL, z mediów
Fot.: Elżbieta Kubowska
USD
EUR
CHF
GBP