Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej utrzymał w sobotę ostrzeżenia przed silnym wiatrem; alerty pierwszego, drugiego i trzeciego stopnia obowiązują na terenie całego kraju. Najgorsza sytuacja jest w województwach zachodniopomorskim, pomorskim i warmińsko-mazurskim, gdzie porywy wiatru mogą sięgać do 130 km/h.
Jak podaje Radio Szczecin, ponad 3 tysięcy zgłoszeń o szkodach wywołanych przez silny wiatr odebrała Straż Pożarna w Zachodniopomorskiem.
Ponad 120 interwencji odnotowali strażacy z Kołobrzegu podaje z kolei Radio Koszalin. Większość z nich dotyczyła połamanych i powalonych drzew, a także uszkodzonych budynków.
Pomimo tego otwarte pozostaje kołobrzeskie molo, na którym pojawiają się kolejni spacerowicze. Nie brakuje i takich, którzy ryzykują wchodząc na głowicę pomostu wykonując pamiątkowe zdjęcia. O sile żywiołu świadczą fale raz po raz przelewające się przez betonowe elementy molo.
Tymczasem powoli wraca do normy sytuacja na świnoujskich przeprawach promowych. Promy zaczęły kursować zgodnie z rozkładem, czyli Bieliki co 20 minut, a Karsibory co 30.
Kolejki są już rozładowane, ale silny wiatr wciąż utrudnia pracę - mówił Paweł Szynkaruk, dyrektor Żeglugi Świnoujskiej w rozmowie z dziennikarzem Radia Szczecin.
- Wiatr powoduje to, że przepłynięcie promu z jednego stanowiska do drugiego jest zawsze 1-2 minuty dłuższe niż w normalnych warunkach. Trzeba wolniej pływać, spokojniej - mówił Szynkaruk.
Największe trudności załogi miały nad ranem, gdy poziom wody gwałtownie się obniżył do zaledwie 445 cm. Brak prądu uniemożliwił regulację pomostów, a tym samym bezpieczne dobijanie jednostek. Teraz sytuacja jest opanowana. Stan wody w kanale wynosi 527 cm. Od godziny 8 nie odnotowano także przerw w dostawie prądu.
Z kolei jak podaje Radio Gdańsk, w województwie pomorskim strażacy w związku z silnym wiatrem interweniowali już około 900 razy.
- W ostatnich dwóch godzinach maksymalne porywy zostały odnotowane na stacjach w Ustce, Łebie i Rozewiu - 110 km/h. Im dalej na południe, tym porywy mają niższe wartości. 95 km/h w Karżniczce, w Lęborku i Trójmieście - 90 km/h - powiedział Radiu Gdańsk Michał Szewczyk z gdyńskiego biura prognoz IMGW.
Trudne warunki utrzymają się do godziny 17-18. Pojedyncze porywy nad morzem mogą sięgać 125 km/h. W nocy wiać może z prędkością 60-70 km/h.
Aktualizacja g. 19.00
Ponad 1,6 tys. odbiorców w województwie pomorskim nadal pozbawionych było energii elektrycznej w wyniku awarii wywołanych silnym wiatrem - poinformował w niedzielę PAP dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego (WCZK) w Gdańsku.
- Najwięcej - 80 - awarii stacji średniego napięcia jest w rejonie słupskim, co oznacza, że energia elektryczna nie dociera tam do około 1200 gospodarstw domowych - wyjaśnił dyżurny WCZK w Gdańsku Mirosław Haponiuk. W sobotę wieczorem bez energii elektrycznej w województwie pomorskim było ok. 30 tys. odbiorców.
Silny wiatr wiał w Pomorskiem do godzin wieczornych w sobotę. Według prognoz meteorologów, wichura może powrócić na obszarze województwa, ale z mniejszą niż wcześniej siłą, w poniedziałek od godz. 3.
REL (Radio Szczecin, Radio Koszalin, Radio Gdańsk), PAP
Fot. Sławomir Lewandowski / PORTALMORSKI.PL