Władze Madrytu przedstawiły nowatorski plan zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza w mieście dzięki zainstalowaniu na jego terenie ferm alg morskich przywiezionych z hiszpańskiego wybrzeża.
Glony te w procesie fotosyntezy pochłaniają dwutlenek węgla i uwalniają tlen w ilościach o wiele większych od roślin lądowych, np. drzew.
Projekt został przedstawiony ministerstwu turystyki w ramach „Strategicznego Planu Turystycznego 2020-2023” i ma zostać wprowadzany w życie w tym roku. Będzie finansowany ze środków unijnych, a jego koszt to minimum 1,5 mln euro - poinformował portal esDiario.com.
Na pierwszym etapie projektu zostanie wyliczony ślad węglowy, jaki pozostawia w stolicy turystyka oraz określi się ilość glonów potrzebnych do zrównoważenia zanieczyszczenia środowiska. Na drugim etapie zostaną zainstalowane w różnych punktach miasta fermy z algami. Mają to być urządzenia zwane totemami o średnicy 2,5 metra i wysokości 4 metrów, które zostaną wypełnione wodą z algami morskimi zdolnymi do produkowania i emitowania do atmosfery dużych ilości tlenu. Szacuje się, że glony z jednego takiego urządzenia byłyby w stanie wygenerować tyle tlenu, ile 368 drzew.
Według dyrektora generalnego ds. turystyki w Madrycie Hectora Coronela, zaplanowane umieszczenie 10 urządzeń na początku realizacji projektu byłoby równoznaczne z zasadzeniem 3680 drzew w mieście.
EsDiario.com twierdzi, że naścienne fermy z glonami będą także zainstalowane w najbardziej zanieczyszczonych punktach stolicy Hiszpanii na billboardach, szyldach, tablicach oraz wiatach przystankowych. "Turystyka przyszłości staje się rzeczywistością w Madrycie” - zapewniły lokalne władze cytowane przez portal.
Z Saragossy Grażyna Opińska
Fot.: fraugun / Pixabay