Od dwóch miesięcy u południowo–zachodnich wybrzeży Hiszpanii nasilają się ataki orek na żaglowce i małe statki. Doszło do poważnych uszkodzeń jednostek pływających, a kilku marynarzy i żeglarzy odniosło obrażenia – poinformował dziennik „La Vanguardia”.
Orki za jeden z celów obrały sobie m.in. sportowy jacht żaglowy Mirfak, należący do hiszpańskiej marynarki wojennej. W sieci krąży wiele zarejestrowanych przez załogi filmików wideo, na których widać, jak „dobrze zorganizowane” orki atakują kadłuby jachtów i uszkadzają stery.
Do ostatniego incydentu doszło w ub. piątek, kiedy żaglowiec Beautiful Dreamer z 3-osobową załogą został staranowany przez orki tuż po wypłynięciu z portu Ferrol w Galicii. Orki co najmniej 15 razy uderzyły w kadłub z taką siłą, że statek stracił kontrolę. Załoga wezwała na pomoc służby ratunkowe, a żaglowiec musiał zostać odholowany do portu.
Także w ub. piątek w okolicy Vigo (Galicia) doszło do dwóch innych incydentów z udziałem agresywnych orek.
Wcześniej, pod koniec sierpnia, ratownicze służby morskie odnotowały wezwanie o pomoc z francuskiego statku, którego załoga zgłosiła, że została zaatakowana przez orki. W tym samym dniu doszło do ataku na sportowy jacht żaglowy Mirfak, należący do hiszpańskiej marynarki wojennej, który płynął do Rias Bajas u wybrzeży Galicii. Załoga miała wziąć udział w słynnych regatach o puchar Księcia Asturii, jednak orki uszkodziły stery żaglowca.
Pod koniec lipca doszło do ataku u wybrzeży przylądku Trafalgar w południowo-zachodniej Hiszpanii. Dziewięć orek otoczyło mały statek i uderzało w niego przez godzinę, powodując obrócenie o 180 stopni. Atak był tak silny, że spowodował wyłączenie silnika i uszkodzenie urządzeń sterowniczych. Załoga poinformowała, że orki działały w sposób zgodny, agresywny i głośno porozumiewały się za pomocą gwizdów.
Naukowcy nie potrafią wyjaśnić jednoznacznie, dlaczego orki atakują statki. Jedni tłumaczą zjawisko stresem zwierząt morskich, zagrożonych wymarciem z powodu zmian klimatycznych, inni przypominają, że w lecie wzdłuż południowo-zachodnich wybrzeży Hiszpanii zawsze pojawiają się stada orek płynących za ławicami tuńczyków i konkurujących o pożywienie.
Naukowcy przyznali jednak, że wyjątkowo agresywne zachowanie tych zwierząt nie jest typowe, gdyż orki zwykle nie stosują siły, gdy zbliżają się do statków.
Nie wiadomo, czy te ataki przeprowadzane są przez tę samą grupę orek, czy przez różne grupy - powiedziała badająca populację ssaków morskich dr Ruth Esteban, cytowana w poniedziałek przez dziennik La Vanguardia.
Dowództwo hiszpańskiej marynarki wojennej ostrzegło marynarzy, aby podczas żeglowania zachowywali ostrożność i trzymali dystans wobec orek, co jest trudne, gdyż to właśnie one zbliżają się do statków i je atakują – zauważył dziennik.
Z Saragossy Grażyna Opińska