Liczne przy popularnych portugalskich plażach algi morskie, choć utrudniają miłośnikom kąpieli poruszanie się w wodzie, to inspirują przedsiębiorców do nowych zastosowań, m.in. wyrobu biokosmetyków, a nawet produkcji chleba.
Zamknięcie podczas weekendu kilku plaż środkowego wybrzeża Portugalii z powodu nadmiaru zanieczyszczeń nie miało związku z nadmierną podczas tegorocznego sezonu wakacyjnego obecnością alg, ale ograniczeniami Covid-19 i pogorszeniem się jakości wody.
Tegoroczne wakacje to kolejny sezon wakacyjny z licznymi algami u brzegów Portugalii.
Lizboński ekonomista Miguel Monteiro wskazuje tymczasem, że choć nadmiar alg może utrudniać wczasowiczom korzystanie z kąpielisk, to z roku na rok przybywa firm oraz sposobów wykorzystania tych glonów morskich w przemyśle.
“Z alg morskich korzystają dziś niektóre firmy w wyrobie kremów i innych kosmetyków bazujących na naturalnych substancjach” - powiedział PAP Monteiro.
Ekspert przypomniał, że po wielu latach wykorzystywania alg przez mieszkających przy turystycznych kurortach rolników jako naturalnego nawozu, częściej goszczą one obecnie w przemyśle spożywczym i branży gastronomicznej.
Od ponad dwóch lat zastosowanie w gastronomii alg upowszechnia m.in. Politechnika w Leirii, której inżynierowie produkcji wprowadzili już na rynek m.in. chleb z dodatkiem alg, a także kefir oraz lody na bazie tych glonów.
W ostatnich latach przepisy dotyczące wyrobu produktów spożywczych na bazie alg morskich, opracowane przez Politechnikę w Leirii, zdobyły kilka nagród w portugalskich konkursach na innowacyjność produkcji spożywczej.
Z Lizbony Marcin Zatyka
Fot.: Wikimedia Commons