Już po raz siódmy w nietypowy rejs wyruszy w poniedziałek, 18 grudnia Zawisza Czarny. Harcerski szkuner popłynie na Litwę i Łotwę z Betlejemskim Światłem Pokoju – ekumenicznym symbolem zbliżającego się Bożego Narodzenia.
W zapoczątkowanej w 1986 roku w Austrii akcji uczestniczą skauci i harcerze z całego świata, przekazując ogień zapalony w Grocie Narodzenia w Betlejem. Od 1991 roku również Związek Harcerstwa Polskiego, a od siedmiu lat żaglowiec Centrum Wychowania Morskiego ZHP Zawisza Czarny.
– Za pierwszym razem, w 2011 roku, sztorm nie pozwolił nam na dotarcie do Bornholmu – mówi Rafał Klepacz, komendant Centrum Wychowania Morskiego ZHP. – W kolejnych latach rejsy odbyły się już bez przeszkód. W Skandynawii i na Łotwie dostarczamy Światło przede wszystkim do wspólnot ewangelickich. Z kolei na Litwie odbierają je od nas skauci i duchowni czterech wyznań – prawosławni, protestanci dwóch konfesji i katolicy.
Do Gdyni Betlejemskie Światło Pokoju dotarło wieczorem w niedzielę, 17 grudnia ze Strzebielina na Kaszubach. O godzinie 20 w intencji niosących i otrzymujących światło wiary odprawiono mszę świętą w kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy i św. Piotra Rybaka, którą celebrował o. Edward Pracz, duszpasterz Ludzi Morza. Wzięli w niej udział kontradmirał Krzysztof Jaworski - dowódca 3. Flotylli Okrętów, Adam Meller - prezes Portu Gdynia, mieszkańcy Gdyni i harcerze, a oprawę muzyczną zapewnił Męski Chór Szantowy Zawisza Czarny. Po mszy Betlejemskie Światło Pokoju przekazano załodze Zawiszy Czarnego.
– W poniedziałek 18, grudnia popłyniemy do łotewskiej Lipawy, do której dotrzemy we wtorek po południu – mówi Rafał Klepacz. – W czwartek chcemy być w Kłajpedzie na Litwie, a w sobotę 23 grudnia, w przeddzień Wigilii, wrócić do Gdyni. Załoga jest przygotowana do grudniowych warunków i wie, na co się pisze. Bywa ciężko i zimno, ale to wyzwanie i przygoda.
rel (Żeglarski.info / PoZŻ)
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.