Dzisiaj, w piątek 17 czerwca zakończyły się największe, tegoroczne manewry wojskowe Anakonda-16. Bardzo ważnym elementem ćwiczenia było prowadzenie morskiej operacji obronnej. Zadanie to wykonywały okręty oraz jednostki brzegowe Marynarki Wojennej.
Anakonda 16 to największe, cykliczne i połączone ćwiczenie Sił Zbrojnych RP o charakterze zarówno narodowym, jak i międzynarodowym. W tym roku uczestniczyły w nim 23 państwa. Na lądzie, morzu i w powietrzu ćwiczyło łącznie 31 000 żołnierzy, w tym 12 000 polskich. W ramach tegorocznej edycji Anakondy przeprowadzone zostały także epizody cyklicznych ćwiczeń antyterrorystycznych i ratowniczych "Renegate/Kaper", "Renegate/Sarex" oraz międzynarodowych manewrów morskich Baltops. Główny cel manewrów Anakonda to zgrywanie narodowych i koalicyjnych dowództw i pododdziałów w ramach tak zwanej połączonej operacji obronnej w warunkach zagrożeń hybrydowych. Dodatkowo sprawdzone zostały zdolności do wypełniania zadań w ramach "państwa gospodarza", zarówno pod względem funkcjonowania całego systemu, jak i procedur związanych z przyjęciem i zabezpieczeniem sił sojuszniczych.
W ramach manewrów Anakonda-16 załogi okrętów Marynarki Wojennej, prowadziły morską operację obronną uniemożliwiającą blokadę państwa od strony morza oraz działania zmierzające do udaremnienie wysadzenia potencjalnego desantu. W tym celu, wspólnie z lotnictwem morskim oraz Morską Jednostką Rakietową realizowały kompleksową operację osłony szlaków żeglugowych m.in. przed atakami z powietrza i działaniami okrętów podwodnych, działania przeciwminowe oraz ratownicze, wytyczanie bezpiecznych torów wodnych, rozpoznanie i niedopuszczenie do podejścia sił przeciwnika do własnego brzegu. Okręty działały na wydzielonych poligonach wzdłuż polskiego wybrzeża oraz w bazach morskich. Całością sił na morzu dowodziło Centrum Operacji Morskich – Dowództwo Komponentu Morskiego.
W ramach ćwiczenia Anakonda 16 Marynarka Wojenna wydzieliła 16 okrętów i pomocniczych jednostek pływających z 3. Flotylli Okrętów oraz 8. Flotylli Obrony Wybrzeża. Wsparcie z powietrza zapewniły samoloty i śmigłowce z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej oraz jednostki brzegowe z obu flotyll, w tym pododdziały Morskiej Jednostki Rakietowej.
Siły Marynarki Wojennej biorące udział w ćwiczeniu Anakonda 16:
Okręty:
okręt podwodny ORP Bielik;
korweta ZOP ORP Kaszub;
okręt rakietowy ORP Grom;
okręt rozpoznania radioelektronicznego ORP Nawigator;
okręt hydrograficzny ORP Arctowski;
okręt ratowniczy ORP Lech;
okręt transportowo-minowy ORP Gniezno;
niszczyciel min ORP Czajka;
trałowce: OORP Gopło, Wdzydze, Jamno, Mielno, Resko;
pomocnicze jednostki pływające zabezpieczające prowadzenie działań na morzu (kutry, holowniki);
Lotnictwo morskie:
śmigłowce ratownicze W-3RM;
śmigłowce zwalczania okrętów podwodnych SH-2G i Mi-14Pł;
samoloty patrolowe Bryza.
Dowództwa oraz jednostki brzegowe:
Centrum Operacji Morskich – Dowództwo Komponentu Morskiego;
Dowództwo 3. Flotylli Okrętów w Gdyni;
Dowództwo 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu;
Gdyńska Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej;
43. Batalion Saperów w Rozewiu;
Komenda Portu Wojennego Gdynia;
Komenda Portu Wojennego Świnoujście;
Morska Jednostka Rakietowa Siemirowice.
Głównym celem manewrów Anakonda 16 było sprawdzenie prawidłowości reakcji ćwiczących na całe spektrum wyzwań zidentyfikowanych w trwających współcześnie konfliktach, w tym odpowiedzi na zagrożenie hybrydowe. Pododdziały realizowały szereg zadań, do których należą przede wszystkim: integracja taktyczna dowództw i wojsk w układzie międzynarodowym, kierowanie ogniem różnego rodzaju broni, ewakuacja medyczna, likwidacja skutków użycia broni masowego rażenia, realizacja zadań państwa-gospodarza oraz przemieszczenie i ruch wojsk na dużą odległość i skalę. W czasie ćwiczenia nastąpiło również przekazanie zadań między wybranymi stanowiskami dowodzenia Sił Zbrojnych RP i elementami struktur dowodzenia NATO. rel (3. FO)
Video: ReporterzyMW/youtube