Ratownicy Morscy uratowali 12-letniego chłopca i 13-letnią dziewczynkę. Dzieci wypadły z żaglówki, która pływała po zatoce Puckiej. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00.
Wypadek zgłosiła załoga statku ratowniczego „Sztorm”, która na Zatoce Puckiej zauważyła przewróconą żaglówkę. Natychmiast powiadomiono pozostałe służby ratownicze.
Kilkanaście minut po zgłoszeniu w wodzie znaleziono chłopca. Miał na sobie kamizelkę i piankę. Jest w dobrym stanie. Chłopiec poinformował ratowników, że chwilę wcześniej do wody wpadła jego koleżanka. Dziewczynkę znaleziono godzinę później, około półtorej mili od Pucka. Jej również nic się nie stało. Pływającą dziewczynkę zauważyli ratownicy ze śmigłowca Marynarki Wojennej.
Hubert Bierndgarski