Wycofany z eksploatacji ze względu na zły stan techniczny i brak środków na remont, od kilku lat był plenerowym eksponatem Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. Został właśnie użyczony Pomorskiemu Związkowi Żeglarskiemu.
Jacht wprawdzie przez całą swą morską służbę nosił barwy Jachtklubu Marynarki Wojennej Kotwica, jednak z wiodącym profilem muzeum związek miał luźny. Dyrekcja muzeum, od dłuższego czasu, za zgodą muzealnej rady, poszukiwała podmiotu zainteresowanego Bosmanem II i najpoważniejszym partnerem okazał się Pomorski Związek Żeglarski. Intencją umowy użyczenia, podpisanej przez dyrektora muzeum Tomasza Miegonia i prezesa PoZŻ Bogusława Witkowskiego, jest podjęcie prac konserwacyjno-remontowych, zmierzających docelowo do modernizacji i przywrócenia jachtu do pływania, tak by można było na nim prowadzić akcję morskiego wychowania młodzieży.
Bosman II jest dwumasztowym drewnianym jachtem o ożaglowaniu typu jol bermudzki. Należy do długiej serii, najsłynniejszych polskich jachtów drewnianych typu Opal. Prototyp powstał w 1966 roku, wg. projektu Edmunda Rejewskiego i Wacława Liskiewicza, w gdańskiej Stoczni Jachtowej Stogi (później im. Conrada). Budowane w kilku wersjach, na identycznym w zasadzie kadłubie, różniły się zabudową wnętrza, wyposażeniem. Bosman II, zbudowany w 1980 roku, należy do typu Conrad 45 (Opal IV) - długość 13,6 m, powierzchnia podstawowego ożaglowania 80 m kw. Polskie Opale pływały po całym świecie. Wiele słynnych wypraw naszej sportowej bandery odbyło się właśnie na jachtach tego typu. Także Bosman II wielokrotnie odbywał oceaniczne rejsy, uczestniczył w regatach, wyszkolił wielu adeptów żeglarstwa.
Z pewnością wszystkich miłośników klasycznego żeglarstwa ucieszy informacja o rysującej się szansie na nowe życie jednego z mahoniowych Opali. Niestety, wiele z nich skończyło jako drewno opałowe, niektóre spotkać jeszcze można niszczejące w pobliżu jachtowych przystani, inne sprzedano za granicę. Nieliczne pływają do dziś jak choćby słynny Copernicus. Jest nadzieja, że w przyszłości także Bosman II zacumuje powtórnie w gdyńskiej marinie.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.