To poprzedni zarząd Szczecina odpowiada za problemy na budowie portu jachtowego na Wyspie Grodzkiej. Tak uważa radny SLD, Piotr Kęsik.
Jak mówił w "Rozmowach pod krawatem", projekt od początku był skazany na porażkę. Według Kęsika, to nie jest dobra lokalizacja, bo wyspa osiada. Żeby utwardzić grunt, potrzeba sporo pieniędzy.
- Panu prezydentowi Nowakowi potrzebny był kolejny sukces medialny. Twierdziłem, że wyspa powinna być wykorzystana komercyjnie. Obowiązek jej utrzymania leżałby wtedy po stronie nabywcy lub dzierżawcy - wyjaśniał Kęsik.
Krzysztof Nowak, który odpowiadał za tę inwestycję, był wiceprezydentem Szczecina do spraw gospodarczych w poprzedniej kadencji Piotra Krzystka.
Marina na Wyspie Grodzkiej miała być gotowa już w ubiegłym roku. Przez to, że nawożony tam piach spływał do rzeki, prace zakończą się we wrześniu.
Podczas poniedziałkowej sesji szczecińskiej rady miasta okazało się, że inwestycja będzie droższa o 9 mln zł.
Mariusz Niedźwiecki
Krzysztof Nowak to przeciez wieloletni dzialacz PZPR szczegolnie zasluzony
w stanie wojennym. Towarzysze , opamietajcie sie.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.