Jeszcze niedawno byliśmy na jego pokładzie w rejsie szkoleniowym, a teraz „Dar Szczecina” – podobnie jak wiele innych jachtów – jest już na lądzie.
Zimował będzie pod dachem, w hangarze macierzystego Centrum Żeglarskiego, gdzie przejdzie okresowy przegląd i konserwację. Większość jachtów nie ma jednak takiego szczęścia – zimować będą na terenie przystani, pod gołym niebem, okryte tylko folią lub brezentami, w oczekiwaniu wiosny.
Na wodzie i przy nabrzeżach robi się pusto. Podniesione już pływające pomosty przypominają o zbliżającej się zimie i spodziewanym zalodzeniu szczecińskich wód. Na przystani Centrum Żeglarskiego nad jeziorem Dąbie trwają intensywne prace budowlane, nowe budynki „wchodzą” pod dach, wykonawcy chcą zdążyć przed zimą…
Wiesław Seidler
Inne
Jachty na ląd
09 listopada 2010 |
Źródło: