Ministerstwo spraw zagranicznych Francji, komentując we wtorek ćwiczenia wojskowe Chin koło Tajwanu, uznało te manewry za niepokojące i zaapelowało o uniknięcie wszelkiej eskalacji w regionie. Stabilność w Cieśninie Tajwańskiej jest niezbędna dla bezpieczeństwa globalnego - podkreślił resort.
"Z zaniepokojeniem śledziliśmy ćwiczenia wojskowe prowadzone przez Chińską Republikę Ludową wokół Tajwanu. Francja ponawia zaangażowanie na rzecz zachowania pokoju i stabilności w Cieśninie (Tajwańskiej), konieczne dla globalnego bezpieczeństwa i dobrobytu" - głosi komunikat MSZ.
Dodano w nim, że Paryż sprzeciwia się "wszelkiej jednostronnej zmianie status quo siłą bądź przymusem". Niezbędne jest "unikanie wszelkiej eskalacji w Cieśninie Tajwańskiej" - zaznaczono.
Tajwan poinformował w poniedziałek o wykryciu rekordowej liczby 125 statków powietrznych i 17 okrętów chińskich sił zbrojnych wokół wyspy. Ich obecność była związana z trwającymi kilkanaście godzin manewrami Joint Sword-2024B, symulującymi blokadę Tajwanu. Ministerstwo obrony w Tajpej podało, że strona chińska nie poinformowała o nich z 24-godzinnym wyprzedzeniem, i oceniło, że manewry miały na celu zastraszenie Tajwanu.
Z Paryża Anna Wróbel