Wywiad wojskowy Ukrainy (HUR) unieruchomił rosyjski trałowiec Aleksander Obuchow, który stacjonował w Bałtijsku w Obwodzie Królewieckim i miał pełnić służbę bojową. Okręt został trafiony w kanał gazowy, co spowodowało przedostanie się wody do silnika. Jednostka została wysłana do naprawy - poinformował w poniedziałek HUR na Telegramie.
"W wyniku udanej operacji wywiadu obronnego Ukrainy trałowiec Floty Bałtyckiej Federacji Rosyjskiej Aleksandr Obuchow został unieruchomiony. Okręt, który stacjonował w mieście Bałtyjsk i miał rozpocząć służbę bojową, doznał poważnych uszkodzeń - woda dostała się do silnika z powodu tajemniczej dziury w kanale gazowym: Obuchow zakrztusił się" - czytamy w komunikacie HUR.
Obecnie rosyjski trałowiec jest poddawany generalnemu remontowi, co może okazać się poważnym problemem - uszkodzony silnik M-503 jest towarem deficytowym. Naprawa kluczowej instalacji na okręcie jest trudna technicznie i kosztowna.
HUR stwierdził, że unieruchomiony okręt wroga został poddany naprawie w Petersburgu w lipcu tego roku.
Alieksandr Obuchow to prototypowy okręt przeciwminowy nowej generacji, o cechach niszczyciela min. W momencie rozpoczęcia służby wszedł w skład 64. Brygady Okrętów Ochrony Rejonu Wodnego, bazującej w Bałtyjsku.
Obuchow jest drugim okrętem floty bałtyckiej rosyjskich sił zbrojnych, który został zneutralizowany w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.
Z Kijowa Iryna Hirnyk