Military Debates to jedna z serii debat organizowanych przez Amerykańskie Centrum Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. Odbyło się już wydarzenie dotyczące zagadnienia "Czego Siły Zbrojne Ukrainy potrzebują, aby wygrać wojnę z Rosją?". Podczas wydarzenia wypowiedziało się trzech ekspertów - jednocześnie akadmików i praktyków w dziedzinie wojskowości. Spotkanie miało formę rozmowy moderowanej przez doktora Grzegorza Gila. Zbliża się kolejne wydarzenie z cyklu, tym bardziej skupione na tematyce wojennomorskiej.
Tym razem najbliższe wydarzenie Muzeum Marynarki Wojennej będzie debatą, podczas której dwie opozycyjne drużyny pochylą się nad tezą "Projekcja siły morskiej powinna odgrywać kluczową rolę w ochronie globalnych łańcuchów dostaw w XXI w."
Wydarzenie będzie miało miejsce 18 kwietnia 2024 o godzinie 14:00 w Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni.
Oto debatujący:
- komandor porucznik (rezerwy) Aleksander Mironiuk, doktor nauk wojskowych, nauczyciel akademicki, specjalista w zakresie okrętów podwodnych ("ZA"),
- komandor doktor Mariusz Konarski, specjalista w zakresie lotnictwa morskiego (występujący w drużynie "ZA"),
- komandor (rezerwy) Ryszard Grudziński, dowódca okrętu podwodnego, starszy specjalista w Inspektoracie Marynarki ("PRZECIW")
- komandor porucznik (rezerwy) prof. Krzysztof Kubiak w drużynie ("PRZECIW").
Podczas wydarzeń Muzeum Marynarki Wojennej przekazywana jest wiedza na wysokim poziomie, przy jednoczesnym zachowaniu formy przystępnej dla osób niebędących ekspertami w danej dziedzinie. Jest to znakomita inicjatywa - w szczególności z perspektywy młodzieży licealnej, która stoi przed wyborem przyszłej ścieżki zawodowej.
Dodatkowo, kariera w strukturach wojskowych jest wyjątkowo atrakcyjną przez wzgląd na stabilność zatrudnienia oraz szereg korzyści niedostępnych w innych sektorach.
Podczas debat w Muzeum Marynarki Wojennej przewidziany jest czas na zadawanie pytań ekspertom przez publiczność.
Projekcja siły morskiej powinna odgrywać kluczową rolę w ochronie globalnych łańcuchów dostaw w XXI w.
W dobie procesów globalizacji, które budują globalne łańcuchy dostaw, stabilność przepływów morskich staje się przesłanką osiągania bezpieczeństwa państw i dobrobytu społeczeństw. Zakłócenia w przepływie towarów drogą morską (stanowi on nawet 70 procent handlu międzynarodowego) w systemie "wąskich gardeł" mogą mieć destabilizujące skutki dla handlu, a w dalszej kolejności także dla stabilności politycznej państw uzależnionych od importu. W XXI w. projekcja siły morskiej może być zatem gwarancją utrzymania silnych relacji handlowych, które współtworzą globalizację.
Czy od potęgi morskiej uzależnione jest globalne prosperity, a jej projekcja zyskuje charakter strategiczny w ekonomicznym sensie? A jeśli jest tak rzeczywiście, to kto dysponuje zdolnością projekcji siły morskiej do ochrony szlaków handlowych, a kto powinien nadrobić zaległości, aby przeciwdziałać piratom oraz blokadom zakładanym przez państwa lub podmioty zmilitaryzowane (Ormuz, Bab al-Mandab)? Czy jednak, technicznie rzecz biorąc, przepływy morskie da się w ogóle zabezpieczyć w 100 procentach? Być może są także inne, alternatywne i tańsze sposoby ich ochrony. A jeśli, wprost przeciwnie, przyjąć, że sabotowanie handlu morskiego na dużą skalę nie jest możliwe, to mocarstwa, w tym USA, powinny skupić się raczej na rozwoju innych niż morskie zdolności. Co więcej, być może okaże się, że globalne łańcuchy dostaw są względnie bezpieczne i obronią się same, gdyż w dobie narastających współzależności ich przecinanie nie będzie opłacalne dla nikogo.
rel (MMW)