Od poczatku pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę 24 lutego 2022 r. u brzegów Portugalii pojawiło się w sumie 39 rosyjskich okrętów wojennych; szczególnie aktywne są jednostki szpiegowskie - poinformowało dowództwo portugalskiej marynarki wojennej.
Jak zaznaczył komendant portugalskiej marynarki wojennej w stanie spoczynku Joao Fonseca Ribeiro, wśród rosyjskich jednostek przemieszczających się w sąsiedztwie lub na wodach pod jurysdykcją Portugalii są tzw. okręty badawcze, które "szpiegują dno Oceanu Atlantyckiego".
"Ich zadaniem jest ustalenie położenia podmorskich kabli służących do przesyłu danych teleinformatycznych" - powiedział Ribeiro w telewizji CNN Portugal.
Dodał, że pojawiające się coraz częściej rosyjskie okręty stanowią zagrożenie zarówno dla Portugalii i Hiszpanii, jak też dla innych państw członkowskich NATO z powodu dużego znaczenia podmorskich linii przesyłu danych.
Opinię komendanta Ribeiro potwierdził we wtorek madrycki dziennik "El Debate" odnotowując, że na wodach w pobliżu Półwyspu Iberyjskiego pojawiają się często po wybuchu wojny na Ukrainie zarówno rosyjskie okręty badawcze, jak i innego rodzaju jednostki, np. fregaty, takie jak Admirał Gorszkow czy Admirał Grigorowicz.
Gazeta powołująca się na dowództwo hiszpańskiej armii podała, że wśród rosyjskich jednostek marynarki wojennej przemieszczających się w pobliżu brzegów Półwyspu Iberyjskiego są też okręty podwodne.
Z Lizbony Marcin Zatyka
Rys.: TeleGeography