Lotniskowiec USS Ronald Reagan o napędzie atomowym w czwartek zawinie do południowokoreańskiej bazy morskiej w Pusan – poinformowało we wtorek ministerstwo obrony Seulu. Wizyta odbywa się w obliczu zwiększonego napięcia na Półwyspie Koreańskim i odczytywana jest jako pokaz siły.
Grupa uderzeniowa amerykańskiego lotniskowca USS Ronald Reagan, która obejmuje lotniskowiec, niszczyciel USS Shoup i inne okręty wojenne, wejdzie do bazy marynarki wojennej w Pusan położonej 320 km na południowy wschód od Seulu w czwartek i pozostanie tam do 16 października.
Ministerstwo podało, że wizyta grupy uderzeniowej została zaplanowana w ramach zobowiązania USA do dalszego zwiększania "stałej widoczności" strategicznych jednostek na półwyspie, zgodnie z ustaleniami prezydentów: USA - Joe Bidena i Korei Południowej - Jun Suk Jeola w Deklaracji Waszyngtońskiej, wydanej w kwietniu tego roku.
Szef resortu obrony Korei Południowej Shin Won-sik powiedział we wtorek, że jego kraju stoi w obliczu poważniejszego zagrożenia ze strony Korei Północnej.
Korea Północna zaprezentowała na początku ubiegłego miesiąca nowy okręt podwodny do "taktycznego ataku nuklearnego". Reżim Kim Dzong Una może jeszcze w tym miesiącu podjąć trzecią próbę umieszczenia na orbicie pierwszego wojskowego satelity szpiegowskiego. We wtorek reżimowa agencja KCNA określiła program satelitów szpiegowskich jako "niezbędny".
Marynarki wojenne Korei Południowej i USA przeprowadziły w poniedziałek i wtorek wspólne ćwiczenia morskie z siłami obronnymi Japonii na wodach w pobliżu południowokoreańskiej wyspy Czedżu.
Trójstronne ćwiczenia, które są pierwszymi tego rodzaju od 2016 r., mają na celu odstraszanie i reagowanie na "postępujące zagrożenia nuklearne i rakietowe" ze strony Korei Północnej – podała marynarka w oświadczeniu.
krp/ mal/