W ramach Formozy, powstaje w Dziwnowie nowy zespół bojowy. Bardzo się cieszę z rozwoju polskich sił specjalnych. Obok Gromu, obok komandosów z jednostki z Lublińca, Formoza stanowi trzon polskich sił specjalnych.
"Chcę [...] zachęcić młodych ludzi do wstępowania do Wojska Polskiego. Mamy wszyscy świadomość, że selekcja wstępowania do wojsk specjalnych nie jest łatwa, ale naprawdę warto. To wielka duma być żołnierzem i wielki zaszczyt być żołnierzem polskich wojsk specjalnych" - mówił podczas wizyty w Dziwnowie minister Mariusz Błaszczak.
Ćwiczenia Formozy
22 sierpnia szef MON spotkał się w Dziwnowie z żołnierzami wojsk specjalnych, gdzie rozpocznie funkcjonowanie nowy zespół bojowy Jednostki Wojskowej Formoza im. gen. broni Włodzimierza Potasińskiego. Powstanie nowego zespołu jest odpowiedzią na współczesne zagrożenia militarne i niemilitarne związane z funkcjonowaniem infrastruktury krytycznej (gazoport w Świnoujściu oraz gazociąg Baltic Pipe).
"Położenie tego miejsca jest ważne z punktu widzenia dostaw surowców energetycznych do Polski. W odległości trzydziestu kilku kilometrów mamy terminal gazowy w Świnoujściu, w odległości dwudziestu kilku kilometrów mamy BalticPipe, czyli gazociąg, który tłoczy gaz z Norwegii do Polski. Mamy świadomość zagrożeń wynikających z agresywnej polityki rosyjskiej, Musimy liczyć się z różnymi prowokacjami. W związku z tym infrastruktura krytyczna musi być silnie chroniona najlepszym wojskiem, które jest w stanie ochronić infrastrukturę krytyczną. Są to właśnie wojska specjalne. Formoza, która tu wDziwnowie buduje kolejną swoją jednostkę to żołnierze, którzy są świetnie wyszkoleni, po odbytym szkoleniu w Stanach Zjednoczonych, ludzie doświadczeni, uczestniczący w różnego rodzaju misjach na całym świecie" - mówił o doświadczeniu komandosów z Formozy szef MON.
Szef MON obejrzał także prezentację wyszkolenia żołnierzy - pokaz dynamiczny w ramach ćwiczenia epizodycznego, które obejmowało m.in. akcję bezpośrednią, tzw. VBSS (z jęz. ang. Visit Boarding Search and Seizure), czyli przejęcie jednostki pływającej, uprowadzonej przez nieznanych, uzbrojonych sprawców.
Podczas wizyty szef MON przypomniał o trwającym procesie modernizacji Wojska Polskiego, w tym jednostek wojsk specjalnych.
"Konsekwentnie wzmacniamy Wojsko Polskie. Do wojsk specjalnych trafia nowoczesna broń. W tym roku kolejne śmigłowce Black Hawk trafią do wojsk specjalnych. Trafia też nowoczesna broń snajperska. Świetne wyszkolenie plus bardzo dobre i nowoczesne uzbrojenie to wartość. (…) Tu niedaleko w Darłowie będzie stacjonowała już stacjonuje jednostka wyposażona w śmigłowce do zwalczania okrętów podwodnych. Żołnierze wojsk specjalnych budują i będą budować interoperacyjność także z polską marynarką wojenną" - mówił szef MON.
Na zakończenie minister podziękował wszystkim żołnierzom za codzienną służbę, w tym za ochronę infrastruktury krytycznej w województwie zachodniopomorskim. Jak zaznaczył, to niezwykle ważne i istotne zadanie ze względu na bezpieczeństwo naszej Ojczyzny.
rel (MON)