Już 100 tysięcy migrantów dotarło do Włoch drogą morską od początku tego roku - wynika z danych MSW. W połowie sierpnia przekroczona została tym samym liczba z 2017 roku, gdy w ciągu 12 miesięcy przybyło około 120 tysięcy osób.
Media w związku z najnowszą statystyką, obrazującą nasilenie fali migracyjnej, przypominają, że w 2016 roku do włoskich wybrzeży przypłynęło 181 tysięcy migrantów. Łodzie odpływały wtedy przede wszystkim z brzegów Libii. W połowie 2017 roku, w obliczu dramatycznego wzrostu przybyszów, włoski rząd podpisał memorandum z władzami libijskimi, na mocy którego Rzym przekazał temu afrykańskiemu krajowi pieniądze oraz sprzęt morski w zamian za większą kontrolę jego wybrzeży i zahamowanie odpływu migrantów.
Porozumienie to doprowadziło do wyraźnego spadku presji migracyjnej. W 2018 roku liczba migrantów przybyłych do Włoch zmniejszyła się do około 24 tysięcy, podczas gdy w 2017 r. było ich prawie 120 tysięcy.
W 2019 roku do Włoch przybyło tylko 11 tysięcy migrantów. Ówczesny rząd Giuseppe Contego przedłużył memorandum podpisane z Libią.
Od tamtego czasu jednak liczba przybyszów zaczęła znów wzrastać. W zeszłym roku przekroczyła 87 tysięcy.
Obecnie większość łodzi z migrantami odpływa z Tunezji. W lipcu Unia Europejska podpisała z tym krajem porozumienie, w ramach którego Tunis w zamian za wsparcie finansowe zadeklarował zahamowanie przemytu migrantów.
Z Rzymu Sylwia Wysocka