Za mało pieniędzy, za mało policjantów i zbyt słaby sprzęt - to wnioski Najwyższej Izby Kontroli po zbadaniu działalności funkcjonariuszy na polskim wybrzeżu. W raporcie znalazły się zastrzeżenia do pracy policjantów na Pomorzu Zachodnim, na przykład do sprzętu.
W jednej z trzech łodzi policjantów ze Szczecina silnik był w złym stanie technicznym. Jeszcze gorzej było w Kołobrzegu, gdzie z powodu awarii jednostki, funkcjonariusze, którzy mieli na niej pełnić patrole, jeździli na rowerach, bo nie dostali łodzi zastępczej.
Najwyższa Izba Kontroli zauważa, że Bałtyk w pobliżu Świnoujściu, a to ponad 70 tysięcy hektarów, patrolowało tylko dwóch funkcjonariuszy, a systematyczne patrole odbywały się jedynie przez dwa miesiące w ciągu roku.
Radio Szczecin
Fot.: Sławomir Lewandowski