Francuskie MSZ oświadczyło w środę, że zdaje sobie sprawę z tego, iż migracja jest wielkim obciążeniem dla Włoch. Oba kraje omówią rozwiązanie kryzysu wokół statku Aquarius z migrantami, gdy ich przywódcy spotkają się w piątek w Paryżu - zapowiedział resort.
"Jesteśmy w pełni świadomi ciężaru, jakim dla Włoch jest presja migracyjna i wysiłków, podejmowanych przez ten kraj" - powiedziała rzeczniczka MSZ Agnes von der Muhll na konferencji prasowej.
"Jesteśmy zaangażowani w dialog i współpracę w tej kwestii z Rzymem" - dodała.
Według rzeczniczki konieczne jest jak najszybsze osiągnięcie porozumienia w sprawie reformy unijnego systemu azylowego, wzmocnienie wspólnych działań krajów, z których pochodzą migranci i krajów tranzytowych, a także zaostrzenie ochrony zewnętrznych granic UE.
Ostrą krytykę ze strony Francji wywołało nieprzyjęcie przez Włochy i Maltę w ostatnich dniach statku Aquarius z ponad 600 migrantami.
Francuski prezydent Emmanuel Macron uznał, że postępowanie włoskich władz stanowi naruszenie prawa morskiego. Rzecznika partii szefa państwa La Republique En Marche, Gabriel Attala postawę włoskich władz nazwał "odrażającą".
Na tle sporu włoskie MSZ wezwało w środę ambasadora Francji.
W poniedziałek nowy premier Hiszpanii Pedro Sanchez oznajmił, że jego kraj przyjmie migrantów.
Aquarius w środę płynie w kierunku Walencji, eskortowany przez jednostkę włoskiej Straży Przybrzeżnej i okręt marynarki wojennej. Obie jednostki zabrały na swoje pokłady ludzi z Aquariusa, gdyż organizacja pozarządowa SOS Mediterranee, do której należy statek, poinformowała, że pokonanie 1500 km z tak dużą liczbą osób na pokładzie i bez pomocy byłoby zbyt niebezpieczne.