Niewpuszczenie przez Włochy statku z migrantami Aquarius jest haniebne, ale odpowiedzialność spoczywa na całej Europie - oświadczył w środę Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców (UNHCR) Filippo Grandi.
"To haniebne. Jako Europejczyk czuję wstyd. Czuję wstyd, gdyż (...) przez kilka dni nikt nie chciał przyjąć tych ludzi" - powiedział Grandi agencji Reutera.
"Jest oczywiste, że Europa w sposób kolektywny musi zreformować swój system azylowy. Budzi to duży opór, ale nie ma innego wyjścia" - dodał.
W poniedziałek nowy premier Hiszpanii Pedro Sanchez oznajmił, że jego kraj przyjmie ponad 600 migrantów z pokładu Aquariusa, którym nie pozwoliły zejść na ląd nie tylko Włochy, ale i Malta; statek zawinie do portu w Walencji. Minister obrony Hiszpanii Margarita Robles zarzuciła władzom Unii Europejskiej niechęć do przyjmowania migrantów.
Wkrótce po jej wystąpieniu do władz Malty i Włoch zaapelowała Komisja Europejska, prosząc o zapewnienie opieki migrantom ze statku.
Aquarius w środę płynie w kierunku Walencji, eskortowany przez jednostkę włoskiej Straży Przybrzeżnej i okręt marynarki wojennej. Obie jednostki zabrały na swoje pokłady ludzi z Aquariusa, gdyż organizacja pozarządowa do której należy statek SOS Mediterranee poinformowała, że pokonanie 1500 km z tak dużą liczbą osób na pokładzie i bez pomocy byłoby zbyt niebezpieczne.
Sprawa wywołała spór dyplomatyczny między Włochami a Hiszpanią i Francją.