Ponad tydzień temu, 11 czerwca zaginął malezyjski tankowiec Orkim Harmony. Załadowany 50 tys. baryłkami ropy był podczas rejsu do Kuantan Port. W jego poszukiwania włączyły się samoloty malezyjskich i australijskich sił powietrznych.
W środę, 18 czerwca udało się odnaleźć tankowiec wraz z całą, 22-osobową załogą. Jego lokalizację utrudniały zamalowany przez porywaczy, prawdopodobnie indonezyjskich, numer identyfikacyjny oraz zmieniona nazwa na Kim Harmon.
- Cała, 22-osobowa załoga jest już bezpieczna - powiedział admirał Tan Sri Abdul Aziz Jaafar. - Niestety z wyjątkiem kucharza, który doznał rany postrzałowej uda.
Tankowiec eskortowany przez statek marynarki wojennej planowo miał dotrzeć do Kuantan Port w sobotę, 20 czerwca około 2 w nocy czasu lokalnego.
Niestety porywaczom udało się uciec, ale jak podaje portal World Maritime News, w piątek o 6.30 czasu lokalnego malezyjska marynarka wojenna wytropiła ośmiu obywateli indonezyjskich dryfujących na łodzi ratunkowej. Mężczyźni twierdzili, że są rybakami i ich statek zatonął. Sprawą zajęły się odpowiednie władze.
Jak informuje dziennik The Straits Times, jest to już drugi piracki incydent w tym rejonie w ciągu ostatniego miesiąca.
AL