Ukraina nakłada kontr-blokadę na rosyjskie statki towarowe na Morzu Czarnym

W ramach retorsji Kijów grozi zatopieniem rosyjskich statków przewożących kwitnący eksport zboża z Moskwy. Część z tego zboża to towar zrabowany - zebrany na terenach okupowanych przez Rosję. 

Niecałą dobę po tym, jak Moskwa ostrzegła, że może zatopić statki towarowe zbliżające się do Ukrainy, rząd w Kijowie odpowiedział taką samą groźbą wobec statków przewożących zboże z portów rosyjskich na Morzu Czarnym.

"Ministerstwo Obrony Ukrainy ostrzega, że od godziny 00:00 21 lipca 2023 r. wszystkie statki płynące po wodach Morza Czarnego w kierunku do i z portów morskich Federacji Rosyjskiej i ukraińskich portów morskich znajdujących się na terytorium Ukrainy tymczasowo okupowanym przez Rosję mogą być uważane przez Ukrainę za ... przewożące ładunki wojskowe ze wszystkimi związanymi z tym zagrożeniami" - napisał na Twitterze w czwartek minister infrastruktury Ołeksandr Kubrakow. "Ponadto żegluga w północno-wschodniej części Morza Czarnego i Cieśninie Kerczeńsko-Jenikalskiej jest zabroniona przez Ukrainę jako niebezpieczna od godziny 05:00 20 lipca 2023 roku. Odpowiednie informacje nawigacyjne dla marynarzy zostały już opublikowane".

Ukraina ma znacznie mniejszą siłę ognia zdolną do skutecznych operacji na Morzu Czarnym niż Rosja. Pokazała jednak, że mimo tego może wyrządzić znaczne szkody.

17 lipca ukraińskie rakiety lub drony uderzyły w most w Kerczu, który łączy Rosję z okupowaną przez Rosję prowincją Krym, która została oderwana od Ukrainy w 2014 roku. Uderzenie doprowadziło do tymczasowego wstrzymania ruchu statków między Morzem Azowskim a Morzem Czarnym.

Stosunki między Rosją a Ukrainą uległy dalszemu ostremu pogorszeniu w poniedziałek po tym, jak Moskwa wprowadziła w życie wyrażane od dawna groźby wycofania się z Czarnomorskiej Inicjatywy Zbożowej - programu bezpiecznego eksportu ukraińskiego zboża pod auspicjami ONZ.

Moskwa miała niewiele do zyskania na umowie zbożowej, ponieważ jej własny eksport rolny jest kontynuowany podczas wojny w dużych wolumenach.Według oficjalnych rosyjskich danych opublikowanych w lipcu, dostawy zboża, minerałów, nawozów chemicznych, węgla i koksu wzrosły w ciągu pierwszych sześciu miesięcy roku o 18 proc. do 224,7 mln ton.

Eksport z basenu Morza Azowskiego i Morza Czarnego stanowił największą część tego eksportu - 151 mln ton, czyli o 21 proc. więcej niż przed rokiem. Przeładunek suchych ładunków eksportowanych z tego regionu wzrósł w jeszcze szybszym tempie - o 33 proc. do 71,8 mln ton.

Porty Morza Azowskiego, takie jak Mariupol i Berdiańsk, które zostały zaanektowane przez Moskwę kilka miesięcy po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r., zaczynają teraz przyczyniać się do tego wzrostu rosyjskiego eksportu.

Wspierana przez Rosję separatystyczna Doniecka Agencja Informacyjna poinformowała 17 lipca, że przedsiębiorstwa rolne na "nowych terytoriach" Rosji rozpoczęły w tym miesiącu żniwa i zebrały 340 000 ton zboża.

PBS; z mediów

collage: PBS