Portugalscy specjalsi usunęli intruzów ze statku w drodze do Polski

Portugalski urząd morski (Autoridade Marítima Nacional) poinformował w ostatni czwartek (22 czerwca) wieczorem o dokonaniu aresztowania dwóch nielegalnych migrantów podejrzanych o popełnienie przestępstw na pokładzie statku handlowego. Statek ten zmierza do Polski.

Nieujawniony z nazwy okręt portugalskiej marynarki wojennej i grupa taktyczna policji morskiej Krajowego Urzędu Morskiego (Autoridade Marítima Nacional), we współpracy z krajową jednostką antyterrorystyczną policji sądowej (Unidade Nacional Contra-Terrorismo da Polícia Judiciária), zrealizowały, rozpoczętą o świcie 22 czerwca br. u wybrzeży Algarve, operację wejścia na pokład 130-metrowego statku handlowego Vestvind, pływającego pod portugalską banderą oraz aresztowania dwóch osób, które skrycie i nielegalnie weszły na pokład.

Wspólna akcja została zainicjowana po wezwaniu pomocy przez kapitana statku, który wraz z pozostałą załogą padł ofiarą poważnych zagrożeń dla ich życia i bezpieczeństwa statku - stwierdzono w oficjalnym komunikacie. Niektóe media mówiły o "sterroryzowaniu" załogi.

Vestvind (nr IMO 9750579; rok budowy 2016; GT 7175; nośność 10 238 t), to statek określany jako ciężarowiec pokładowy lub ciężarowiec modułówy (module carrier), nie posiadający ładowni i przewożący cały swój ładunek na otwartym pokładzie. Przeznaczony jest do przewozu ładunków ciężkich i wielkogabarytowych. 

Armatorem i operatorem statku jest niemiecki United Wind Logistics GmbH z Hamburga, a armatorem zarządzającym i operatorem - VestVind I GmbH Co KG. Za zarząd techniczny statku odpowiada Peter Doehle Schiffahrts-KG również z Niemiec. Statek, zarejestrowany jest na Maderze - w drugim, otwartym rejestrze Portugalii.  

W rejsie, w którym usunięto ze statku pasażerów na gapę, portem przeznaczenia jest - jak wiadomo z deklaracji przekazywanej przez nadajnik AIS statku - Świnoujście, gdzie statek spodziewany jest 2 lipca.

Sam Vestvind i dwa podobnego rodzaju statki tego samego armatora - Bravewind i Boldwind - bywają w polskich portach, głównie w Świnoujściu i Gdyni, dostarczając tam komponenty turbin wiatrowych, głównie łopat wirników.

Zatrzymani na statku Vestvind, w wieku 23 i 24 lat, nieposiadający dokumentów, a później zidentyfikowani jako Syryjczycy, weszli na statek 8 czerwca 2023 r. w porcie Izmir w Turcji i od momentu ich wykrycia wykazywali brak współpracy z kierownictwem statku, a także zaczęli grozić załodze.

Podczas rejsu między Turcją a portugalskimi wodami terytorialnymi kapitan statku zwracał się z kolejnymi prośbami o wsparcie i pomoc w wyokrętowaniu dwóch pasażerów na gapę.

Wspólne i skoordynowane działania z Krajowym Urzędem Morskim pozwoliły portugalskiej policji sądowej na przeprowadzenie szerokiego zakresu czynności związanych ze zbieraniem dowodów na statku, uzasadniając oskarżenie o popełnienie przestępstw zamachu na bezpieczeństwo transportu wodnego, nielegalnego wejścia do miejsca zamkniętego dla publiczności (pokład statku), poważnego zagrożenia i nielegalnego pobytu na terytorium kraju.

Według niektórych mediów zatrzymani mogli być powiązani z grupą przestępczą. Jak wskazuje część portugalskich mediów - ie jest wykluczone, że zatrzymani Syryjczycy mogli należeć do organizacji terrorystycznej, a telewizja SIC twierdzi, że "po tym, jak intruzi zostali zatrzymani na pokładzie statku, załoga znalazła w ich telefonach komórkowych zdjęcia, na których obaj stali z karabinami Kałasznikowa". Nie ujawniono, czy Syryjczycy w czasie nielegalnego pobytu na statku byli uzbrojeni.

Zatrzymani zostali doprowadzeni do pierwszego przesłuchania sądowego w celu zastosowania środków przymusu (aresztu śledczego) w Sądzie Śledczym w Faro.

To już drugi w tym miesiącu na wodach europejskich przypadek unieszkodliwienia - w wyniku akcji sił specjalnych - przebywających nielegalnie na pokładzie statku handlowego osób zagrażających jego załodze.

PBS; rel

Fot.: United Wind Logistics