Do 2030 roku nowa flota będzie emitować o 50 proc. mniej CO2 w porównaniu z wynikiem tegorocznym.Kierownictwo Airbusa postanowiło wyczarterować trzy nowoczesne, niskoemisyjne statki typu roll-on / roll-off (ro-ro), wspomagane napędem wiatrowym, do transportu podzespołów samolotów między zakładami produkcyjnymi w Europie i Stanach Zjednoczonych.
Airbus zlecił armatorowi i zarządcy statków, Louis Dreyfus Armateurs (LDA), budowę, nabycie i eksploatację nowych, rentownych jednostek, które zaczną wchodzić do służby od 2026 r.
Rzeczniczka Louis Dreyfus Armateurs powiedziała żeglugowemu serwisowi informacyjnemu TradeWinds, że statki będą budowane w Chinach.
"Ostateczne rozmowy ze stocznią wciąż trwają, ale podpisanie umowy powinno nastąpić w najbliższych dniach. Od strony projektowej pracujemy od kilku miesięcy z Deltamarin".
Deltamarin, to znana, renomowana firma projektowo-konsultingowa, która posiada znaczący oddział - okrętowe biuro projektowe - w Polsce: Deltamarin Sp. z o.o. w Gdańsku.
Oczekuje się, że nowa flota zmniejszy do 2030 r. średnią roczną emisję CO2 na trasach transatlantyckich z 68 000 do 33 000 ton. Odzwierciedla to zobowiązanie Airbusa do ograniczenia całkowitych emisji przemysłowych do końca dekady aż do 63 proc. - w porównaniu z rokiem bazowym 2015 - zgodnie ze ścieżką dekarbonizacyjną określoną w tzw. Porozumieniu Paryskim.
W międzyczasie, zanim Airbus pozyska nowo-budowane statki dostarczone przez LDA, działa na rzecz obniżenia emisji w swojej flocie z pomocą polskiej stoczni. Jeden ze statków z hasłem "Airbus on board" na burtach, Ville de Bordeaux, od początku października jest w Gdańsku.
Jest przygotowany, w Gdańskiej Stoczni Remontowej, m.in. poprzez montaż kluczowych konstrukcji fundamentowych pod instalację innowacyjnych pędników wiatrowych z panelem zasysającym powietrze, co zwiększa wytwarzaną przez taki żaglopłat siłę nośną przekładającą się na wspomaganie napędu głównego statku. W ten sposób obniżone jest zapotrzebowanie na moc silników spalinowych, a co za tym idzie spadają zużycie paliwa i emisje, w tym CO2.
Dodatkowo, Gdańska Stocznia Remontowa dobudowuje na Ville de Bordeaux konstrukcję powiększającą przestrzeń ładunkową na statku, pozwalając na zwiększenie liczby przewożonych jednorazowo zestawów komponentów na budowę samolotów, poprawiając efektywność przewozów tym statkiem i w ten - drugi poza zastosowaniem pomocniczego napędu wiatrowego - sposób również przyczyniając się do obniżenia emisji w odniesieniu do jednostki masy lub objętości ładunków przewożonych dla Airbusa przez Atlantyk. Szerzej o tym w naszym wcześniejszym materiale:
Czytaj także:
"Modernizacja naszej floty morskiej to ważny etap w ograniczaniu naszego wpływu na środowisko" - powiedział Nicolas Chrétien, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju i środowiska naturalnego w Airbusie. "Najnowsza generacja statków zaproponowana przez Louis Dreyfus Armateurs jest bardziej oszczędna pod względem zużycia paliwa niż poprzednie jednostki, dzięki wykorzystaniu najnowocześniejszych technologii, takich jak napęd wspomagany wiatrem. Dowodzi to naszej determinacji, by przewodzić dekarbonizacji naszego sektora poprzez wprowadzanie innowacji nie tylko w lotnictwie, ale we wszystkich naszych działaniach przemysłowych".
"Cieszymy się, że Airbus wybrał nas do opracowania nowoczesnej, niskoemisyjnej floty transportowców i że chce kontynuować wieloletnią współpracę" - powiedział Edouard Louis Dreyfus, prezes Louis Dreyfus Armateurs. "Nowy projekt, wyznaczający ambitne cele, odzwierciedla także nasze zamiary w zakresie dekarbonizacji przemysłu morskiego. Jesteśmy dumni, że możemy wspierać klie ntów w transformacji energetycznej, wykraczając nawet poza ich oczekiwania, oferując innowacyjne rozwiązania i wprowadzając zmiany w sposób zrównoważony."
Airbus będzie stopniowo wymieniał czarterowane statki, które wożą podzespoły samolotów przez Atlantyk między portem w Saint-Nazaire we Francji a zakładem końcowego montażu maszyn wąskokadłubowych w Mobile w Alabamie. Nowe statki będą napędzane kombinacją sześciu wirników Flettnera - dużych, obracających się cylindrów, które wytwarzają siłę nośną dzięki wiatrowi, pchając statek do przodu - oraz dwóch silników dwupaliwowych zasilanych olejem napędowym i e-metanolem. Ponadto oprogramowanie wyznaczające trasy rejsu zoptymalizuje podróż statków przez Atlantyk, maksymalizując efektywność napędu wiatrowego i unikając oporu powodowanego przez niekorzystne warunki oceaniczne.
Wymiana statków transportowych wspiera plany Airbusa, by do 2026 r. zwiększyć produkcję maszyn z rodziny A320 do 75 egzemplarzy miesięcznie. Każdy nowy statek transatlantycki będzie mógł przewieźć około siedemdziesięciu 40-stopowych kontenerów i sześć zestawów podzespołów do wąskokadłubowców - skrzydeł, kadłuba, pylonów silnikowych, poziomych i pionowych usterzeń ogonowych - w porównaniu trzech-czterech zestawów przewożonych obecnie na statkach towarowych.
Od ponad 170 lat Louis Dreyfus Armateurs Group (LDA) specjalizuje się w świadczeniu klientom niestandardowych i całościowych usług w branży morskiej: począwszy od projektowania statków i zarządzania nimi po operacje w dziedzinie transportu, logistyki, układania kabli na dnie i obsługi energetyki odnawialnej. LDA to francuska grupa rodzinna, zatrudniająca ponad 2600 pracowników na całym świecie i posiadająca 100 statków. Od lat LDA jest klientem Gdańskiej Stoczni Remontowej SA sprowadzając do niej własne lub zarządzane przez siebie statki innych armatorów. Poza remontami i modernizacjami, na zlecenie LDA odbywają się też w Remontowej skomplikowane, dużej skali przebudowy statków różnych typów na kablowce.
rel (Airbus); PBS (PortalMorski.pl)
Rys.: Louis Dreyfus Armateurs / Airbus