Branża morska stawia sobie za cel zmniejszenie emisji dwutlenku węgla o 40 procent do 2030 r. i gazów cieplarnianych co najmniej o 50 proc. do 2050 r. Ulstein proponuje obecnie koncepcję rejsów wycieczkowych, które stopniowo stawać się będą bezemisyjne.
Mimo że branża wycieczkowa nie ma dużego udziału w globalnej emisji gazów cieplarnianych (poniżej 0,1 procent całkowitej emisji) jest ona zobowiązana do zmniejszenia emisji i do bardziej zrównoważonego rozwoju.
Statki wycieczkowe odwiedzają także chronione i wrażliwe obszary na całym świecie (zwłaszcza wycieczkowce mniejsze, ekspedycyjne). Wymagane są rozwiązania niskoemisyjne oraz minimalny poziom hałasu i drgań. Równolegle organy regulacyjne opracowały ścieżkę postępowania, do której operatorzy statków muszą się dostosować. Wskaźnik intensywności węglowej (CII) opracowany przez IMO będzie określał coraz bardziej rygorystyczne wymagania dotyczące efektywności energetycznej.
Jak informuje stocznia, każdy proces projektowania powinien rozpoczynać się od lepszego zrozumienia eksploatacji statków. Kluczowe znaczenie ma analiza różnych wykonywanych operacji oraz ich wpływu na zużycie energii przez statek. Umożliwia to identyfikację i ocenę sposobów zmniejszenia zużycia energii, sposobów jej wytwarzania i wreszcie sposobów wykorzystania energii odpadowej. Dzięki temu w projekcie statku wycieczkowego ULSTEIN CX129 wprowadzono pewne rozwiązania, w tym zoptymalizowane linie kadłuba z X-BOW®, oświetlenie LED, technologię pomp ciepła i system wykorzystania energii odpadowej.
Grupa Ulstein rozpoczęła pracę nad innowacyjnymi rozwiązaniami i proponuje stopniowe wdrożenie technologii celem osiągnięcia bezemisyjnych rejsów wycieczkowych. Aby w pełni zbadać, w jaki sposób statki wycieczkowe mogą stać się bardziej zrównoważone, zespół przeprowadził dokładną analizę typowych trybów eksploatacyjnych w żegludze wycieczkowej. Analiza przyniosła m.in. przydatne spostrzeżenia na temat możliwości łączenia alternatywnych technologii paliwowych.
ULSTEIN CX129 został zaprojektowany do pracy z silnikami zasilanymi alternatywnie dwoma rodzajami paliwa - metanolem i MGO (Marine Gas Oil). Technologia ta jest już dostępna na rynku. Jeśli jest to pożądane, MGO można już zastąpić HVO (Hydrogenated Vegetable Oil), odnawialnym biopaliwem produkowanym z odpadów i pozostałości np. z przemysłu spożywczego. Metanol jest dostępnym źródłem energii o korzystnej gęstości energetycznej i możliwości magazynowania, a metanol powoduje bardzo niską emisję zanieczyszczeń. Elektrownia okrętowa jest wspomagana przez duży pakiet akumulatorów, co pozwala na okresy bezemisyjne w obszarach zagrożonych, a także optymalizację pracy elektrowni poprzez możliwość oszczędzania energii w godzinach szczytu.
Dzięki zasilaniu metanolem statek będzie spełniał oczekiwania dotyczące redukcji emisji już od pierwszego dnia eksploatacji. Kolejnym krokiem może być instalacja ogniw paliwowych na metanol, a na taką modernizację zostanie zarezerwowane miejsce. Pozwoli to na dalszą redukcję emisji i cichą pracę statku.
W projekcie przewidziano również możliwość późniejszej modernizacji do napędu wodorowego, co przygotuje operatorów rejsów wycieczkowych na przyszłość. Możliwe jest przystosowanie statku do przewożenia ciekłego wodoru organicznego (LOHC, liquid organic hydrogen carrier) jako paliwa, oprócz miejsca zarezerwowanego na zbiorniki wodoru, można również zainstalować wodorowe ogniwa paliwowe.
Niskoemisyjne rejsy wycieczkowe są możliwe już dziś, dzięki połączeniu dwupaliwowych silników metanolowych i akumulatorowych systemów magazynowania energii.
rel (Ulstein)