Holownik H-2 Mieszko to trzecia z serii sześciu jednostek pomocniczych budowanych dla Marynarki Wojennej RP w stoczni Remontowa Shipbuilding SA. Uroczystym podniesieniem bandery, w piątek, 14 sierpnia, holownik wcielono do służby w Dywizjonie Okrętów Wsparcia należącego do 3. Flotylli Okrętów im. kmdr. Bolesława Szymona Romanowskiego.
W uroczystości, która miała miejsce w Porcie Wojennym Gdynia, uczestniczył dowódca 3. Flotylli Okrętów, dowódcy dywizjonów, Matka Chrzestna oraz załoga holownika. Stocznię Remontowa Shipbuilding SA reprezentowali członkowie zarządu Dariusz Jaguszewski i Bartłomiej Pomierski.
Wręczam Panu chorążemu banderę jednostek pomocniczych MW dla holownika H-2. Niech jednostka nosi ją z honorem, a załoga służy jej wiernie – tymi słowami dowódca 3. Flotylli Okrętów – kontradmirał Mirosław Jurkowlaniec zwrócił się do dowodzącego holownikiem chor. mar. Artura Ciereszko. Tym samym jednostka została wcielona w skład sił Marynarki Wojennej.
Przypomnijmy, że H-2 Mieszko został przekazany przez stocznię z grupy kapitałowej Remontowa Holding 13 lipca br. Uroczystość chrztu i wodowania odbyła się w lipcu 2019 roku, a Matką Chrzestną Mieszka została Magdalena Śniadecka - dyrektor Szkoły Podstawowej im. wiceadmirała Józefa Unruga w Laskach Wielkich.
Czytaj także:
Stocznia Remontowa Shipbuidling SA realizuje budowę sześciu tego typu jednostek. Pierwsze dwa holowniki z zakontraktowanych sześciu - H-11 Bolko i H-1 Gniewko - zostały przekazane Zamawiającemu na początku br.
Czytaj także:
Na jednostce czwartej, H-12 Semko trwają próby portowe HAT, które przeprowadzane są zgodnie z harmonogramem - mówi Joanna Wiśniewska, kierownik projektu B860/1-6. - Piąty z serii holownik, H-3 Leszko jest obecnie wyposażany, kładzione jest także okablowanie, zaś jednostka szósta, H-13 Przemko, jest przygotowywana do instalacji pędników, czekamy na ich dostawę.
Holowniki B860 charakteryzują się wypornością kontraktową 490 ton oraz zdolnością do przewożenia ładunków o ciężarze 4 ton. Jednostki są przeznaczone zarówno do wykonywania zadań wsparcia logistycznego na morzu i w portach, jak również do działań związanych z ewakuacją techniczną, wsparciem akcji ratowniczych, transportem osób i zaopatrzenia, neutralizacją zanieczyszczeń oraz podejmowaniem z wody materiałów niebezpiecznych.
Klasa lodowa holowników pozwoli na ich eksploatację w ciężkich warunkach lodowych w asyście lodołamaczy. Jednostki mają możliwość transportu na pokładzie otwartym ładunków drobnicowych o łącznej masie do 4,0 t, a do prac holowniczych wyposażono je w windy holownicze o uciągu do 35 t.
Agnieszka Latarska, rel (3. FO)
Fot.: st. chor. sztab. mar. Piotr Leoniak / 3. FO
Marynarce Wojennej, która nie jest przedsiębiorstwem w dziedzinie usług portowych i zaopatrzenia , potrzebne są okręty bojowe !!!.
Tym tematem powinni się wreszcie zająć na poważnie fachowcy, którzy opracują program możliwy do realizacji- co budować a co zamówić w stoczniach zagranicznych . Bez megalomanii i absurdów promowanych przez byłego ministra Antoniego, który m in budował okręty podwodne w nieistniejącej stoczni w Szczecinie.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.