Stocznie, Statki

Ważą się losy Stoczni Remontowej "Nauta" - twierdzą związkowcy z NSZZ "Solidarność". Dopiero 27 kwietnia Zarząd Stoczni Remontowej Nauta SA poinformował w oficjalnym komunikacie opublikowanym na witrynie internetowej przedsiębiorstwa, że w dniu 15 kwietnia 2020 roku zostało otwarte przyspieszone postępowanie układowe spółki. Wcześniej, 21 kwietnia, ujawniono tę informację na stronie WWW Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność".

W związku z wprowadzeniem postępowania układowego został ustalony nadzorca sądowy, którego zgoda jest niezbędna do dokonania czynności przekraczających zwykły zarząd.

Jak czytamy w oficjalnym komunikacie stoczni - celem otwarcia postępowania restrukturyzacyjnego była konieczność ochrony praw i interesów Spółki oraz wszystkich jej interesariuszy, w szczególności wierzycieli, akcjonariuszy i pracowników. Ochrona ta jest niezbędna do przeprowadzenia skutecznej restrukturyzacji, mającej na celu zaspokojenie wierzycieli w maksymalnie możliwym stopniu, przy zachowaniu kontynuacji działalności Spółki, miejsc pracy oraz wpływów do budżetu państwa.

Stocznia twierdzi, że prowadzi niezagrożoną i niezakłóconą działalność gospodarczą i nie są podejmowane jakiekolwiek kroki związane z ogłoszeniem upadłości.

Wedle komunikatu wydanego przez spółkę głównym założeniem planu restrukturyzacyjnego jest "uzdrowienie sytuacji przedsiębiorstwa w oparciu o kontynuację działalności w segmencie remontów i przebudów jednostek pływających, w których stocznia posiada bogate doświadczenie".

Na koniec komunikatu optymistycznie wyrażono nadzieję, że "obecne działania uzdrowią sytuację finansową Spółki i otworzą nowe możliwości rozwoju zarówno dla Stoczni jaki i jej obecnych wierzycieli".

Jak stwierdzono w komentarzu na witrynie WWW Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność" otwarte postępowanie układowe "zostawia cień nadziei dla najstarszej działającej polskiej stoczni". Chodzi o obronę 440 miejsc pracy w Naucie i o co najmniej o drugie tyle w łańcuchu dostaw i u kooperantów.

Postępowanie układowe jest formą postępowania restrukturyzacyjnego umożliwiającą dłużnikowi zawarcie układu z wierzycielami po sporządzeniu i zatwierdzeniu spisu wierzytelności w trybie uproszczonym. Celem jest uniknięcie ogłoszenia upadłości poprzez zawarcie układu z wierzycielami. Ustawa przewiduje krótsze terminy na rozpoznanie wniosku restrukturyzacyjnego oraz przygotowanie spisu wierzytelności, a także planu restrukturyzacyjnego przez nadzorcę sądowego. Przyspieszone postępowanie układowe powinno trwać do czterech miesięcy.

SR Nauta stara się uciec przed upadłością pod presją czasu i wierzycieli, którzy - jak wynika z nieoficjalnych informacji - zamierzali złożyć wniosek o upadłość stoczni już w III tygodniu kwietnia.

Strata zakładu w 2018 r. sięgała 57,9 mln zł, a szacowana strata za 2019 r. ma wynieść ponad 29,9 mln zł.
MARS Fundusz Inwestycyjny Zamknięty jest akcjonariuszem kontrolującym Stocznię Remontową Nauta (posiadającym większościowy pakiet akcji stoczniowej spółki). Stocznie i inne zakłady kontrolowane przez MARS FIZ działają na rynku jako konglomerat MARS Shipyards & Offshore.

Największym wierzycielem SR Nauta jest Polska Grupa Zbrojeniowa.

PBS

+9 Reanimacja "Nauty"...
Chwała "Solidarności" stoczniowej.! Ale czy to nie jest próba ratowania "Nauty" przez robienie sztucznego oddychania, poprzez słomkę w tyłku??
29 kwiecień 2020 : 07:54 wacwac | Zgłoś
+6 Postępowanie układowe
Kiedyś a było to dawno temu Stocznia też prowadziła postępowania układowe . Oczywiście problemy finansowe były wtedy trochę inne, mniejsze no i wówczas w stoczni pracowali ludzie , którzy wiedzieli jak prowadzić rozmowy i po długich ,wielokrotnych rozmowach udało się uratować stocznię. Dziś kłopoty są bardziej poważne i znaczenie większe niż kiedykolwiek. Problemem jest brak ludzi którzy znają się na sprawach finansowych oraz posiadających umiejętności w prowadzeniu rozmów. Mam nadzieję że mimo wszystko uda się doprowadzić do porozumienia z wierzycielami.
29 kwiecień 2020 : 08:21 Baldar | Zgłoś
+20 Kowalski
Tak kończy się państwowy nadzór nad firmami. W zasadzie wszystkie Państwowe mają straty.
29 kwiecień 2020 : 10:29 Januszajtis | Zgłoś
+22 Masakra czyli znowu sponsorujemy
"Największym wierzycielem SR Nauta jest Polska Grupa Zbrojeniowa". A co to czy kto jest PGZ ? To my podatnicy stoimy za tym wszystkim i będziemy musieli dopłacić do kadłubów. Znowu nas wydymali.
"Strata zakładu w 2018 r. sięgała 57,9 mln zł, a szacowana strata za 2019 r. ma wynieść ponad 29,9 mln zł". Nie chodzi o to ile jest straty tylko niech podadzą ile jest nie zapłaconych zobowiązań !!! Stary numer. Od wartości niezapłaconych zobowiązań odejmują wartość tego co stocznia ma czyli aktywa, nieruchomości itp.i otrzymują wartość długu, I wartość tych nieruchomości sztucznie, księgowo ostro się zawyża, w przypadku naszych stoczni prawie mnoży się prawie razy nieskończoność (choć i tak są zastawione). I w ten sposób wychodzi 20, 40 czy 50 mln długu zamiast 200, 400 czy 800 :-).
29 kwiecień 2020 : 09:41 Obserwator | Zgłoś
+21 c.d.
50 mln dla takich firm to małe piwo. Niestety jedno zero trzeba zawsze dodawać. I w ten sposób są PUCHARY czy SZCZUPAKI biznesu za zysk, choć firma nie powinna istnieć topiąc wszystkie małe firmy dookoła. ale tego w PR nie napiszą. Zahipnotzować i Matrixa sukcesu w głowę wgrać filmikami i artykułami PRowskimi. Lepiej by się czytało jakby na przykład prokuratura wzięła się za tzw. pierwszych Marsjan. Ile Ci ludzie pieniędzy zdefraudowali we wszystkich stoczniach. Myślę, że z 3 miliardy to byłaby dobra liczba. Ale jest O.K. w tym Państwie :-).
"Przyspieszone postępowanie układowe powinno trwać do czterech miesięcy" - Nic z tego nie będzie, W 4 mce miliard złotych zarobią ? Chyba że Państwo dołoży, ale to nie może tak być że wiecznie dokładamy a osoby które do tego doprowadziły tylko milionowe odprawy biorą. Chyba trzeba nazwę tego państwa zmienić z Polska na PatOLSKA ? Ludziska, No tak nie może być.
29 kwiecień 2020 : 09:42 Obserwator | Zgłoś
+1 Sk..two
"Na koniec komunikatu optymistycznie wyrażono nadzieję, że "obecne działania uzdrowią sytuację finansową Spółki i otworzą nowe możliwości rozwoju zarówno dla Stoczni jaki i jej obecnych wierzycieli". - ale to jest perfidne sku..stwo, że wiedzą że nie mają żadnej kasy i wpędzili podwykonawców i poddostawców w potężne długi i jeszcze w pełni wykorzystują geszefciarsko kreatywną księgowość i propagandę, robiąc rachunkowe machloje, że firma zmniejszyła straty z 57,9 na 29,9 mln (czyli 33 razy mniej niż jest w rzeczywistości !!! ). Wszystko to po to żeby ogłupić firmy, żeby dalej robiły za darmo, żeby oni utrzymali się przy korycie. Świadomie wiedzą, że tej kasy nie mają i wiedzą, że za przyszłe prace też nie zapłacą bo z czego (chyba że kolejny raz okradną na kolejny miliard podatników) ?
04 maj 2020 : 08:08 Obserwator | Zgłoś
+2 c.d.
Mają w d...ie firmy, że się zadłużą ważne żeby jak najdłużej w Zarządzie być i potem milionową odprawę zabrać. Poźniej, co najwyżej na sznur do powieszenia się im wypłacą. W Polsce stosowało się już takie metody przy budowie autostrad i jest to jakieś skuteczne rozwiązanie problemu wierzyciela z małego biznesu. Ale czy po to płacimy na to Państwo, żeby takich MARS-ów czy Januszów Geszeftó sponsorowało w ten czy inny sposób ? To zakompleksieni, szkodliwi, niebezpieczni ludzie co dla Puchara lub odprawy stracili kontakt z rzeczywistością.
04 maj 2020 : 08:11 Obserwator | Zgłoś
+2 c.d.
Jak wierzyciele chcą kase zobaczyć to muszą przycisnąć tylko teraz, przed wyborami, bo potem to już tylko gałęzi będą mogli tylko szukać. :-(
04 maj 2020 : 09:48 Obserwator | Zgłoś
+1 jaki majątek
Cały majątek od dawna jest zastawiony w bankach
11 sierpień 2020 : 07:34 re | Zgłoś
+19 Obsetwatorowi
Tak masz rację. Jeżeli chodzi o pierwszych Marsjan to prawdą jest że ludzie ci zdefraudowali olbrzymie kwoty pieniędzy. Czy Państwo Polskie dołoży jakieś pieniądze ? Nie wiem. Przede wszystkim powinno się pociągnąć do odpowiedzialności ludzi odpowiedzialnych za straty stoczni i za przywłaszczenie pieniędzy dla siebie.
29 kwiecień 2020 : 09:56 Baldar | Zgłoś
+13 Państwowe czyli bezpańskie
Wszystkie Państwowe stocznie w Polsce przynoszą straty.
29 kwiecień 2020 : 10:31 Januszajtis | Zgłoś
+8 Tylko!!
Głęboka restrukturyzacja (czyt.prywatyzacja)może uratować Naute.
Jest jeszcze inny sposób który niestety w tym systemie jaki mamy w Polsce nie zadziała w 100%:
A mianowicie ogromne zwolnienia tylko i wyłącznie w biurokracji.
Przykład Stoczni Gdynia która do 2009 próbowała ale tylko kosztem siły roboczej.
29 kwiecień 2020 : 10:56 Seba | Zgłoś
+16 Nie tylko !!!
Zawsze winni ludzie i oni zawsze mają ponosić konsekwencje chorych decyzji marsjańskich Idiotów, którzy narobili gnoju. Dostawać wypowiedzenia, mieć obniżone wynagrodzenie itp. Jeszcze opłacą milionami kolejną renomowaną "agencje konsultingowo-restrukturyzacyjną". A czemu nie może być choć raz odwrotnie, że prokuratura weźmie się za Marsjan ? Bo państwowe to niczyje tak ? Jak to powiedział Franz Maurer w "Psach" , "Czasy się zmieniają ale pewni Panowie zawsze są w komisjach".
29 kwiecień 2020 : 11:44 Obserwator | Zgłoś
+9 Związki zawodowe
W stoczniach prywatnych niema związków To i niema problemów
29 kwiecień 2020 : 13:56 Jony spawacz | Zgłoś
+8 Jak zwykle czyli państwowe zarządzanie...
To standard od lat w tym kraju i kolejny "sukces" modelu państwowego zarządzania gdzie mierny Zarząd jest wyłącznie skupiony na
przestrzeganiu procedur administracyjnych a nie kreowaniu biznesu......
30 kwiecień 2020 : 08:44 Stoczniowiec | Zgłoś
+9 Dlaczegoś biednyś
Dlaczegoś biednyś? - boś głupiś !! W obecnej dobie braku poszanowania własności wspólnej i totalnej głupoty pseudo specjalistów partyjnych , tylko prywatyzacja wszystkich stoczni państwowych , kierowanych przez partie , pozwoli odbudować przemysł stoczniowy w RP. Przykładem może być była MSR S.A. w Świnoujściu , która mimo , że była państwowa , to działała jak prywatna , kierownictwa i pracowników , więc generowała zyski i płaciła podatki przez długie lata. Niezależnie , wszystkich Marsjan którzy doprowadzili do takiej sytuacji , zamknąć we właściwych obiektach , zgodnie z prawem i sprawiedliwością . To niedopuszczalne co w tym kraju się wyrabia z przedsiębiorstwami , które zgodnie z definicją , działają żeby zatrudniać pracowitych i kompetentnych ludzi , pokrywać wszystkie koszty i generować zyski na dalszy rozwój . Oczywiście związki zawodowe nie w PRL-owskim wydaniu , jeżeli w ogóle .
30 kwiecień 2020 : 11:59 zmartwiony stoczniow | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9694 4.0496
EUR 4.3066 4.3936
CHF 4.5812 4.6738
GBP 5.1585 5.2627

Newsletter