Stocznie, Statki

W środę, 6 listopada, do Gdańskiej Stoczni Remontowej SA wszedł prom typu ro-pax Barbara Krahulik. Remont i modyfikacje, które ma tam przejść, związane są ze zmianą właściciela. 

Prom, eksploatowany dotąd przez armatora Tirrenia di Navigazione SpA (grupa Onorato Armatori S.r.l.) z Włoch, będzie teraz zarządzany przez operatora promowego TT-Line GmbH & Co KG. Właścicielem statku jest Aug. Bolten Wm. Miller’s Nachfolger (GmbH & Co.) KG (notabene armator masowców) - którego TT-Line jest spółką zależną ("spółką-córką").

Kupno promu przez niemieckiego armatora (podpisanie umowy) miało miejsce już w lipcu tego roku. Jednak do formalnego przekazania statku nowemu właścicielowi i przejęcia go przez nowego operatora, łącznie z przerejestrowaniem i zmianą bandery, dojdzie najprawdopodobniej dzisiaj, w stoczni Remontowa SA.

Prom przybył do Gdańska z zasadniczą załogą dotychczasowego operatora oraz z częściową TT-Line zapoznającą się z promem i przejmującą go.

Barbara Krahulik zostanie oczywiście przemianowana. Na transponderze AIS statku pojawiła się już nazwa Marco Polo. To imię statku już pojawiło się w historii TT-Line - w roku 1992 czarterowany od jugosłowiańskiego armatora prom Marko Polo zatrudniony był na linii Rostock-Trelleborg.

Prom nie tylko przejdzie remont i zmianę barw armatorskich, ale również małą przebudowę. Statek otrzyma instalację odsiarczania spalin (scrubber). Modyfikacjom mają też być poddane pomieszczenia pasażerskie promu.

Statek, o dotychczasowym imieniu Barbara Krahulik (nr IMO 9019080), obecnie Marco Polo, charakteryzuje się teraz (przed planowaną przebudową) tonażem pojemnościowym brutto 14 398 i nośnością 7330 t. Prom o długości całkowitej 150,38 m, szerokości konstrukcyjnej 23,40 m, zanurzeniu 6,015 m i wysokości bocznej 13,40 m oraz wyporności 12 960 t, mieści obecnie (przed przebudową) 25 kabin z 74 miejscami, 50 miejsc w kabinach dla kierowców i 17 osób załogi; może jednorazowo przewozić 141 trailerów (naczep drogowych) dzięki pasowi ładunkowemu ro-ro o długości 1820 m. Statek posiada osiową rampę rufową o wymiarach 6,80 × 15,50 m i DOR 100 t.

Dwuśrubowy napęd główny (z dwoma silnikami polskiej produkcji - Zgoda-Sulzer 8ZAL40S) o mocy maksymalnej (MCR) 18 000 kW (24 472 KM) i ciągłej 11 520 kW (15 662 KM) zapewnia prędkość eksploatacyjną 19,00 węzłów. Prom wyposażony jest w dziobowy ster strumieniowy o mocy 750 kW (1020 KM)

Nowy nabytek TT-Line został zbudowany jako Via Ionio w 1993 roku w stoczni van der Giessen-de Noord BV w Krimpen a/d IJssel (z częściowo wyposażonym kadłubem dostarczonym przez Tille Scheepsbouw B.V. (Frisian Shipyard) z Harlingen).
Sylwetka promu Barbara Krahulik nie jest obca w Polsce - statkami zbudowanymi jako bliźniacze są Copernicus i Galileusz, eksploatowane w barwach Unity Line (należą one do serii "Viamare" ze stoczni holenderskich i włoskich).

PBS

Fot.: Piotr B. Stareńczak 

Prom ro-pax Barbara Krahulik
Prom ro-pax Barbara Krahulik
Prom ro-pax Barbara KrahulikProm ro-pax Barbara Krahulik
+15 PUK PUK
W Unity Line śpią dalej.
07 listopad 2019 : 09:31 Zbych | Zgłoś
+10 zapewniam, że nie śpią
zapewniam, że nie śpią.

mają związane ręce, nie wszystko od nich zależy.
07 listopad 2019 : 09:43 akrim | Zgłoś
+4 Wina stoczni ?!
A w Londynie jest głośno o dwóch promach zbudowanych przez Remontowa SA dla przeprawy w Woolwich. Częste awarie systemu napędowego promów ściągają na głowę burmistrza Londynu gromy za to, że zdecydował się te promy zamówić. Gdzie leży wina częstych awarii, po stronie stoczni, czy użytkownika ?
07 listopad 2019 : 10:05 Jato | Zgłoś
+4 Wenta
Promy zostały wybudowane w stoczni Remontowa Shipbuilding S.A., a nie w GSR. Problem z napędem tych jednostek nie leży po stronie stoczni, tylko producenta napędu.
07 listopad 2019 : 16:48 Bohdan | Zgłoś
+5 Bzdura
Tu wcale nie chodzi o promy, tylko o związki zawodowe i pracowników, którym teraz nie płacą za nadgodziny:
[link usunięty]
Unite has made it plain to Briggs that their current dispute is over pay and the union has placed a series of demands which amount to a wage increase well in excess of 30 per cent. “They have developed a range of justifications for this increase including that it is compensation for lack of overtime payments. The new vessels naturally require less maintenance and support than the previous 55-year-old ones.”
Promy przeszły próby w morzu i na własnych silnikach dotarły do londynu. Dziwne, że dopiero tam zaczęły się problemy, w dodatku tak naprawdę nie wiadomo jakie, bo z tego, co piszą angielskie portale nic konkretnie nie wynika, poza tym, że promy nie kursują planowo, bo są jakieś problemy z systemem inteligentnego cumowania: "faults in their generators and the 'intelligent docking locking' systems".
08 listopad 2019 : 08:00 Johnny | Zgłoś
+2 Promy
Znaczy sabotaż?
08 listopad 2019 : 08:39 Mini | Zgłoś
+3 Tego nie napisałem
ale nie zdziwiłbym sie. Skoro nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo... Na ang. portalach, które o tym piszą nie wymienia sie w ogóle nazwy stoczni, tylko lakonicznie jest wzmianka, że promy zbudowano w Polsce. Za to ciągle grillują Tfl i burmistrza londynu. Tfl odpowiada za transport w londynie i należy do samorządu miasta, na czele którego stoi którym mayor Sadiq Khan. A wybory już w przyszlym roku..
08 listopad 2019 : 15:23 Johnny | Zgłoś
+4 Barbara
Wiadomo już kiedy Barbara ma wejść do eksploatacji w TT?
07 listopad 2019 : 18:03 Daniel333 | Zgłoś
+2 Nie Barbara, tylko Marco
Marco Polo
07 listopad 2019 : 19:40 insajder | Zgłoś
+4 Marco
Owszem. Na marinetraffic Barbara podała już nazwę z AIS "Marco Polo"
09 listopad 2019 : 07:36 Daniel333 | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0571 4.1391
EUR 4.2894 4.376
CHF 4.5988 4.6918
GBP 5.1274 5.231

Newsletter