Do portu w Gdyni wszedł w środę, 5 września, późnym popołudniem, samopodnośny statek do instalacji morskich turbin wiatrowych (wind turbine installation vessel / HLJV - heavy lift jack-up vessel) o nazwie Taillevent. W Gdyni załadował żuraw offshore marki Palfinger zmontowany najprawdopodobniej w Gafako na terenie byłej Stoczni Gdynia.
Żuraw będzie służył dla realizacji kontraktu na konto firmy Iberdrola, dla której będzie pracowałTaillevent. Jednak wbrew wcześniej otrzymanym nieoficjalnym informacjom, dżwig najprawdopodobniej nie będzie zainstalowany na Taillevent, tylko przeznaczony jest na jedną z instalacji offshore, przy której instalacji lub budowie będzie pracował statek.
Statek zacumował najpierw przy jednym z nabrzeży stoczni Nauta. Na operację montażu dźwigu zostanie przeholowany w inny rejon portu - do nab. Bułgarskiego.
Taillevent, to ex MPI Discovery, odkupiony przez armatora Jan De Nul (z siedzibą główną w Luxemburgu) razem z częścią działalności biznesowej MPI z grupy Vroon.
Jak ogłoszono w lipcu br. - Jan De Nul Group oraz Vroon Group podpisały porozumienie o przejściu części biznesu offshore MPI do Jan De Nul, łącznie z własnością statku MPI Discovery i jego załogą oraz pewną liczbą innych pracowników MPI.
"Wspierając nasz rozwój i ekspansję w Europie ale i na świecie, kontynuujemy inwestycje w nasze zasoby w sektorze offshore wind. Statek MPI Discovery znacząco wzmocni naszą pozycję rynkową" - powiedział Philippe Hutse, dyrektor ds. offshore w Jan De Nul Group.
Firma pozyskała niedawno zamówienie na instalację turbin na morskiej farmie wiatrowej Northwester 2 na wodach belgijskich, gdzie prace mają się rozpocząć w czerwcu 2019 roku.
Wcześniej, Jan De Nul Group, weszła na azjatycki rynek morskich farm wiatrowych podpisując kontrakty na dwa projekty offshore wind na Taiwanie. Chodzi o morską farmę wiatrową Formosa 1 Phase 2 oraz projekt offshore wind Changhua.
MPI Discovery został zbudowany w 2011 r. w Chinach jako specjalnie zaprojektowany do transport, podnoszenia i instalacji morskich turbin wiatrowych i ich fundamentów. Statek posiada główny żuraw o unosie 1000 ton oraz 50-tonowy żuraw pomocniczy, może pracować na akwenach o głębokości do 40 metrów, charakteryzuje się nośnością 6000 ton i oferuje miejsca dla 112 osób załogi i techników offshore wind. Samopodnośna jednostka o długości prawie 140 m wyposażona jest w sześć podpór ("nóg"), na których podnosi się, by stabilnie pracować, bez wpływu falowania morskiego.
Przypomnijmy, że MPI Discovery był już kiedyś w Trójmieście. W lecie 2013 roku z ładunkiem w postaci ustawionych pionowo na pokładzie siedmiu wież turbin wiatrowych oraz kompletu wirników i płatów wirników ("śmigieł") dla ośmiu turbin, pojawił się najpierw w Gdyni na inspekcję uszkodzeń, po których wykryciu musiał przerwać ledwo rozpoczętą pracę przy budowie farmy wiatrowej u wybrzeży Szwecji (zdążył ustawić jedną wieżę, bez montażu wirnika i jego płatów). Podczas inspekcji technicznej w Gdyni okazało się, że w podstawach nóg ("stopach"), na których statek się podnosi, pojawiły się pęknięcia i odkształcenia po przeciążeniach doznanych najprawdopodobniej w wyniku podnoszenia ciężkiej jednostki na nogach posadowionych na skalistym i nierównym dnie akwenu.
Czytaj także: MPI Discovery opuszcza ''Remontową'' SA po ukończonej przed terminem naprawie awaryjnej
Konkurs ofert na naprawę jednostki wygrała Gdańska Stocznia "Remontowa" im. J. Piłsudskiego SA i sprawnie, z powodzeniem go przeprowadziła, mimo trudnych warunków (statek obciążony ładunkiem).
PBS
Fot.: Piotr B. Stareńczak, Rys.: Jan de Nul (oprac. graf. PortalMorski.pl)
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.