Na sobotę, 1 czerwca w południe zaplanowano operację wyprowadzenia z gdańskiego portu statku do budowy morskich farm wiatrowych MPI Discovery po ekspresowym remoncie awaryjnym w Gdańskiej Stoczni “Remontowej” SA.
Jednostka opuszcza stocznię po remoncie m.in. elementów znajdudujących się pod wodą, ale bez dokowania statku i przed spodziewanym i planowanym wcześniej terminem.
Jak powiedział PortalowiMorskiemu.pl Dave Galloway, fleet manager MPI Offshore Ltd, który wyraził przy okazji uznanie dla jakości i tempa prac przeprowadzonych w “Remontowej” SA - naprawa polegała m.in. na wymianie (pod wodą) uszkodzonych blach poszycia i usztywnień “stóp” części nóg jednostki samopodnośnej (tzw. spod cans). Pracami w “Remontowej” SA kierowali Wojciech Zieliński (project manager) i Waldemar Kolesiński (deputy project manager).
Przypomnijmy, że MPI Discovery z ładunkiem w postaci ustawionych pionowo na pokładzie siedmiu wież turbin wiatrowych oraz kompletu wirników i płatów wirników (“śmigieł”) dla ośmiu turbin, pojawił się 9 maja br. w Gdyni na inspekcję uszkodzeń, po których wykryciu musiał przerwać ledwo rozpoczętą pracę przy budowie farmy wiatrowej u wybrzeży Szwecji (zdążył ustawić jedną wieżę, bez montażu wirnika i jego płatów). Podczas inspekcji technicznej w Gdyni okazało się, że w podstawach nóg (“stopach”), na których statek się podnosi, pojawiły się pęknięcia i odkształcenia po przeciążeniach doznanych najprawdopodobniej w wyniku podnoszenia ciężkiej jednostki na nogach posadowionych na skalistym i nierównym dnie akwenu.
Konkurs ofert na naprawę jednostki wygrała, Gdańska Stocznia "Remontowa" im. J. Piłsudskiego SA.
Więcej o statku i okolicznościach skierowania go do Polski:
- MPI Discovery zacumował w Gdyni - zobacz spektakularny specjalistyczny statek
- MPI Discovery trafi do ''Remontowej'' SA na remont awaryjny
Ze względu na dużą wysokość podniesionych nóg samopodnośnej platformy z własnym napędem, jaką jest MPI Discovery, oraz sięgającego jeszcze wyżej ładunku w postaci ustawionych pionowo na pokładzie wież turbin wiatrowych, konieczne jest rozpięcie linii wysokiego napięcia w porcie wewnętrznym Gdańska, podobnie, jak to się dzieje w przypadku wysokich platform offshore holowanych na remonty i przebudowy do "Remontowej" SA.
Po wyjściu z Gdańska spektakularny MPI Discovery trafi tego samego lub następnego dnia (czyli w sobotę lub niedzielę) ponownie do Gdyni na kontynuację inspekcji i z powodów technicznych nie związanych bezpośrednio z remontem przeprowadzonym w Gdańsku, by znowu stanowić przez jakiś czas atrakcję dla mieszkańców i gości Gdyni spacerujących po nab. Pomorskim, gdyż zacumować ma ponownie przy nab. Kutrowym - mniej więcej na przeciwko końca nab. Pomorskiego i Gdyńskiego Akwarium.
Opiekę agencyjną nad statkiem w Trójmieście sprawuje Morska Agencja Gdynia Sp. z o.o.
PioSta
Fot.: Piotr B. Stareńczak
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.