Fiński koncern Wärtsilä z powodzeniem przeprowadził testy swojego innowacyjnego produktu – systemu automatycznego dokowania (autodocking technology), czyli systemu prowadzącego procedurę podejścia do nabrzeża, manewrów i cumowania.
Próby przeprowadzono na Folgefonn – 83-metrowym promie z napędem hybrydowym należącym do norweskiego przewoźnika Norled. Zainstalowany właśnie system automatycznego dokowania jest pierwszym tego typy na świecie. Testy rozpoczęto w styczniu tego roku i zakończono w kwietniu rzeczywistymi próbami w porcie. Jak czytamy w komunikacie firmy, kapitan statku nie musiał przejmować kontroli nad sterem.
System uruchamiany był około 2000 metrów od miejsca postoju. Statek w momencie cumowania poruszał się ze standardową prędkością tranzytową, następnie stopniowo spowalniał i w pełni automatycznie wykonywał manewr, aż do momentu, gdy stanął przy nabrzeżu. W momencie gdy statek jest gotowy do ponownej żeglugi, system może być użyty podczas wychodzenia z portu w identyczny, ale odwrotny sposób. W przypadku awarii, w każdym momencie możliwa jest ręczna interwencja i przejęcie kontroli nad statkiem.
Technologia Wärtsilä przynosi wymierne korzyści operatorom. Chodzi przede wszystkim o poprawę bezpieczeństwa, czyli zmniejszenie prawdopodobieństwa popełnienie błędu przez człowieka.
Prom Folgefonn pozostanie na dłużej w „rękach” Wärtsilä w celu dalszego rozwoju systemów Smart Marine. Wśród już przetestowanych znajduje się m.in.: system bezprzewodowego ładowania promu, który pozwolił na całkowite wyeliminowanie przewodów.
Projekt Wärtsilä wspiera Innovasjon Norge (Innovation Norway), państwowa firma promocji norweskiego handlu, turystyki i wynalazków.
Warto dodać, że w 2017 roku ten sam zespół Wärtsilä z powodzeniem przetestował zdalne sterowanie i manewrowanie statkiem ze stacji odległej o 5000 mil morskich (ok. 8000 km). Był to Highland Chieftain - zaopatrzeniowiec górnictwa morskiego (PSV) zbudowany w 2013 roku w gdańskiej stoczni Remontowa Shipbuilding SA dla Gulf Offshore N.S. z Aberdeen - szkockiego oddziału amerykańskiego armatora GulfMark Offshore, Inc. z Houston.
Polskiej budowy statek znajdujący się na Morzu Północnym był sterowany z manewrowej komputerowej stacji roboczej z interfejsem systemu DP. Pomyślne próby przeprowadzono 21 sierpnia u wybrzeży Szkocji we współpracy z firmą Gulfmark Offshore.
Czytaj także: Statek zbudowany w Remontowa Shipbuilding SA w testach zdalnego sterowania [VIDEO]
AL, rel (Wärtsilä)
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.