Mam nadzieję, że w Szczecinie będą budowane nie tylko okręty podwodne – powiedział w Szczecinie szef MON Antoni Macierewicz. Dodał, że zobaczymy, jak będzie wyglądała pierwsza produkcja cywilna. Mam nadzieję, że w ciągu roku ta sprawa się rozstrzygnie - mówił.
Pytany, czy w Szczecinie będą budowane okręty podwodne dla polskiej Marynarki Wojennej, szef MON powiedział: "Mam nadzieję, że nie tylko okręty podwodne. Zobaczymy, to jest kwestia przyszłości. Zobaczymy, jak ta konsolidacja się powiedzie, jak te plany się rozwiną, jak będzie wyglądała pierwsza produkcja - na razie cywilna - i jaki potencjał stocznia w ten sposób sobą zaprezentuje".
"Jesteśmy w trakcie rozmów dotyczących porozumienia mającego doprowadzić do tego, iż Polska rozpocznie budowę okrętów podwodnych wespół z innymi zagranicznymi podmiotami i chciałbym, by na pewno część tej produkcji odbywała się tutaj, w miarę realizacji tego planu. (...) W ciągu roku ta sprawa się rozstrzygnie" – mówił Macierewicz w poniedziałek na konferencji prasowej w Szczecinie dotyczącej przemysłu stoczniowego.
Dopytywany przez dziennikarzy zaznaczył: "Nie zapowiedziałem, że my podpiszemy do końca roku, tylko że mam nadzieję, że podpiszemy do końca roku".
"Nie chciałbym w toku tych negocjacji stawiać takiego sztywnego terminu, bo to utrudnia zawsze negocjacje. Ale liczę, że będzie to względnie szybko i akurat do tego czasu Stocznia Szczecińska się zreorganizuje, skonsoliduje" - dodał.
ral/ js/ pad/ skr/
Czy Morawiecki jest gotów wyłożyć setki milionów zł na wyposażenie stoczni w narzędzia pracy, zatrudnienie kadry technicznej, załogi produkcyjnej etc? Jeżeli tak, niech przedstawi biznes plan, że to się opłaci.Wszak to będą nasze pieniądze.Prawdziwość tych wyliczeń sprawdzimy przy kolejnych wyborach.
Bajdurzenia o okrętach podwodnych nie chce mi się komentować.
PS
W stoczni przepracowałem 43 lata.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.