Co najmniej 23 osoby poniosły śmierć, a 17 zaginęło, gdy na promie płynącym w niedzielę z portu Muara Angke w Dżakarcie na wyspę Tidung wybuchł pożar. Uratowano 194 osoby.
Na przeciążonym promie było ponad 230 osób. Pożar, który wybuchł w maszynowni, opanował połowę jednostki. 22 osoby przewieziono do szpitali.
"Uratowano 194 osoby. Według dokumentów na pokładzie miało być około 100 osób, co jest nieprawdą i badamy okoliczności zdarzenia" - powiedział agencji rzecznik Krajowej Agencji ds.Katastrof Sutopo Puro Nugroho.
Indonezja, kraj składający się z 17 tysięcy wysp i wysepek, ma rozpowszechnioną sieć połączeń promowych, lecz wypadki na jednostkach są bardzo częste z powodu nieprzestrzegania norm bezpieczeństwa.
Na początku listopada 54 osoby utonęły, gdy u wybrzeży indonezyjskiej wyspy Batam na Morzu Południowochińskim przewrócił się przeciążony prom, którą płynęło 98 pracowników powracających z Malezji.
jo/ mag/