Zgodnie z Art. 31a. ustawy Prawo Prasowe, publikujemy sprostowanie, które do redakcji Portalu Morskiego nadesłała Syndyk Masy Upadłości Stoczni Marynarki Wojennej S.A. w upadłości likwidacyjnej, Pani Magdalena Smółka.
W artykule zatytułowanym "Stocznia Marynarki Wojennej pod młotek?..." zamieszczonym w serwisie PortalMorski.pl w dniu 6 października 2016 r., napisano m.in.:
"(...) Przypomnijmy, że już np. we wrześniu rok temu ówczesny prezes Zarządu PGZ S.A., Wojciech Dąbrowski, twierdził, że "za miesiąc, dwa Polska Grupa Zbrojeniowa przejmie Stocznię Marynarki Wojennej w Gdyni". Wtedy przejęcie SMW miało nastąpić nie poprzez zakup, lecz poprzez podwyższenie kapitału PGZ, a to z kolei miało odbyć się poprzez aport - wkład niepieniężny, dokonany przez Agencję Rozwoju Przemysłu (obejmujący wszystkie 99 procent akcji stoczni będących w posiadaniu ARP) - wyjaśniał Dąbrowski.
Być może do przeprowadzenia takiej transakcji nie doszło w wyniku sprzeciwu syndyka. To okazałby się nie pierwszy raz, gdy syndyk stanął na drodze realizacji rządowych planów wobec SMW. Można przypomnieć sytuację z końca 2012 roku, gdy Syndyk Stoczni Marynarki Wojennej nie zgodziła się na wydzierżawienie części majątku spółki przez Stocznię Remontową Nauta, co zablokowało możliwość ścisłej współpracy obydwu podmiotów. Decyzja syndyka przekreśliła rozwiązanie promowane przez ówczesnego premiera, ministra skarbu oraz Agencję Rozwoju Przemysłu."
Oświadczam, że podane wyżej informacje, dotyczące działalności Syndyka Masy Upadłości SMW S.A.., są nieprawdziwe, w szczególności to, że:
1) Przejęcie SMW miało nastąpić nie poprzez wykup, lecz podwyższenie kapitału PGZ, a to z kolei miało odbyć się przez aport - wkład niepieniężny, dokonany przez ARP (obejmujący wszystkie 99 procent akcji stoczni będących w posiadaniu ARP), do czego być może nie doszło w wyniku sprzeciwu Syndyka.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami i stanem faktycznym Syndyk Masy Upadłości nie ma kompetencji ani wpływu na to, czy i komu Agencja Rozwoju Przemysłu zechce sprzedać należący do niej pakiet akcji SMW S.A., albowiem akcje SMW S.A. nie wchodzą w skład masy upadłości, a ich zbycie nie wymaga zgody syndyka. Z oczywistych przyczyn formalnoprawnych wynikających z Kodeksu Spółek Handlowych Syndyk nie mógł sprzeciwić się dokonaniu transakcji opisanej w cytowanym artykule przez Prezesa ARP Wojciecha Dąbrowskiego.
2) Brak zgody Syndyka na wydzierżawienie części majątku spółki przez Stocznię Remontową Nauta, zablokował możliwość ścisłej współpracy obydwu podmiotów.
Oba podmioty w zakresie szeregu projektów, na podstawie zawartych umów konsorcjum realizowały i realizują wspólne projekty dotyczące remontu jednostek pływających. Brak przyjęcia oferty dzierżawy pozostał bez wpływu na historyczną i obecną kooperację.
3) Decyzja Syndyka przekreśliła rozwiązanie promowane przez ówczesnego premiera, ministra skarbu oraz Agencję Rozwoju Przemysłu.
Syndyk nie podjął żadnej decyzji, będącej następstwem oficjalnego wystąpienia którejkolwiek z przywołanych osób i instytucji.
Od Redakcji:
Autor i Wydawca wyrażają żal i ubolewanie z powodu treści i formy zawartych w artykule niefortunnych stwierdzeń, będących przedmiotem sprostowania. Oświadczamy, iż celem publikacji nie było w żadnym razie dyskredytowanie Syndyka Masy Upadłości Stoczni Marynarki Wojennej S.A. w upadłości likwidacyjnej. Dlatego za zaistniałą sytuację przepraszamy Syndyka Masy Upadłości Stoczni Marynarki Wojennej SA, Panią Magdalenę Smółkę.