Według kilku niezależnych źródeł, w piątek 14 października w maszynowni najnowszego nabytku linii Polferries - promu Mazovia najprawdopodobniej doszło do pożaru. Kilku pasażerów twierdzi, że widziało dym wydobywający się z wnętrza statku.
Ogień pochodził z jednego z generatorów diesla, który uległ awarii, co spowodowało, iż załoga statku musiała wyłączyć zasilanie. Pożar został ugaszony, nie powodując żadnych poważnych szkód układu napędowego, prócz generatorów, które musiały zostać naprawione w ciągu nocy.
Prom Mazovia, obsługujący trasę Ystad-Świnoujście powinien wyjść ze szwedzkiego portu o godzinie 14.00, ale po kilkukrotnym przesuwaniu godziny odejścia zostało ono anulowane.
Pasażerowie opuścili pokład statku o 6 rano w sobotę z wyjaśnieniem, iż rejs został odwołany z powodu niekorzystnej pogody.
Wypłynięcie promu z Ystad możliwe było dopiero tego samego dnia o godzinie 16.00.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.