Wysokie koszty dostosowania gotowych jednostek do innego segmentu branży morskiej mogą skutecznie położyć kres modernizacji floty. Grupa Ulstein zaproponowała rozwiązanie.
Tradycyjne konwersje statków, oparte na specjalistycznych projektach, obejmujące kompletny pakiet podstawowych działań inżynieryjnych, są długotrwałe i kosztowne. Jak czytamy w komunikacie grupy, tego typu operacja może być wykonana w znacznie krótszym czasie i przy niższym nakładzie finansowym, dzięki zastosowaniu opracowanych już modułów. Dostosowanie ich może nastąpić w ciągu kilku dni bez ingerencji w konstrukcję jednostki.
W niecały tydzień można zaadaptować zaawansowaną jednostkę PSV (Platform Supply Vessel) w statek typu SOV (Service Operation Vessel), czy jednostkę do prowadzenia podwodnych prac konstrukcyjnych (Subsea Construction Vessel). Proponowane moduły mogą również zawierać obiekty ROV (Remotely Operated Vehicle) umieszczone pod półpokładem.
Krótka i efektywna konwersja ograniczy czas spędzony w stoczni oraz czas przestoju statku. Po zakończonych działaniach moduły mogą być zdemontowane, dzięki czemu jednostkę można łatwo przystosować do innej misji, bądź zaadaptować do poprzedniej wersji, jeśli zajdzie taka potrzeba. Po niewielkich korektach, moduły mogą być instalowane ponownie także na innych statkach.
Pierwotnie wykorzystano je w realizacji jednostek projektu PX121 i PX105. Kadłub pierwszego z nich, zaopatrzeniowca górnictwa morskiego, dla Ulstein Verft zbudowała stocznia Crist. Drugi projekt - PX105 - to statek zaopatrzeniowy przebudowany przez stocznię Marine Projects z Gdańska na bazowiec prac podwodnych i bazę zdalnie kierowanych pojazdów podwodnych (ROV Support Vessel).
Czytaj także: Wodowania i przekazania statku i kadłubów ze stoczni Crist
Czytaj także: Pierwsza jednostka typu PSV z brazylijskiej stoczni Oceana
Zobacz animację:
AL, rel (Ulstein Group)