We wtorek, 7 czerwca z norweskiej stoczni Ulstein Verft AS w próby morskie wypłynął statek do obsługi morskich farm wiatrowych typu SOV (Service Operation Vessel), Windea, którego kadłub (nr budowy 309) w ubiegłym roku przekazała stocznia Crist. To pierwsza z dwóch tego typu jednostek częściowo polskiej produkcji.
- Jesteśmy w trakcie badań dotyczących dynamicznego pozycjonowania jednostki i efekty są zadowalające - przyznał w piątek, 10 czerwca kapitan Børge André Berg.
Windea zwodowano pod koniec kwietnia br., o czym informowaliśmy w poprzednich publikacjach na łamach Portalu Morskiego: W Norwegii zwodowano statek typu SOV z kadłubem polskiej produkcji [VIDEO].
W tym samy miesiącu, z Gdyni do norweskiej stoczni wyholowano drugi częściowo wyposażony kadłub (numer budowy NB310). Dostarczył go holownik Stadt Sloevaag.
Czytaj także: Kolejne dwa kadłuby statków wyholowane w czwartek z Gdyni [VIDEO]
Statki do obsługi morskich farm wiatrowych typu SOV zbudowano na podstawie nowatorskiego projektu SX175, w którym po raz pierwszy zastosowano rozwiązania kształtu kadłuba zarówno części dziobowej, jak i rufowej według opatentowanej koncepcji X-Bow / X-Stern. Projekt ten pozwala na utrzymanie odpowiedniej pozycji, gdy statek wchodzi w falę, co ułatwia wykonywanie prac przy obsłudze farm wiatrowych.
Operatorem i głównym odbiorcą jednostek jest WINDEA Offshore GmbH & Co. KG, której partnerem jest niemiecka grupa armatorska Bernhard Schulte, EMS Maritime Offshore oraz SSC Wind. Kontrakt na ich realizację podpisano w 2015 roku.
Pod koniec czerwca Windea zostanie dostarczony do odbiorcy, a następnie wyczarterowany grupie Siemens , której posłuży na morskiej farmie wiatrowej Gemini na Morzu Północnym.
Czytaj także: Kadłub pierwszego w świecie statku z X-Bow i X-Stern gotowy
Czytaj także: Zamówienie stoczni Crist na częściowo wyposażone kadłuby statków do obsługi morskich farm wiatrowych
AL, rel (Ulstein)