5 grudnia 2012 samochodowiec Baltic Ace typu PCTC (ang. Pure Car - Truck Carrier), pływający pod banderą Bahamów zatonął na Morzu Północnym po kolizji z cypryjskim kontenerowcem Corvus J. Baltic Ace zatrzymał się na głębokości zaledwie 35 metrów, stwarzając zagrożenie dla jednostek przepływających w jednym z najbardziej ruchliwych szlaków żeglugowych na świecie. Załączony film przedstawia operację usunięcia wraku, jak i dalszej jego rozbiórki.
Przypomnijmy, że całkowitego usunięcia wraku samochodowca podjęło się konsorcjum firm Boskalis i Mammoet Salvage. Rijkswaterstaat, część holenderskiego ministerstwa infrastruktury i środowiska, przyznał ten kontrakt w marcu 2014 roku. Zlecenie obejmowało usunięcie wraku, ładunku (na pokładzie statku, w chwili wypadku, znajdowało się 1400 samochodów) i 540 000 litrów paliwa. Wszystkie wymienione operacje, zgodnie z zapisem w umowie, zakończyły się pod koniec grudnia ubiegłego roku.
Przypomnijmy, że na pokładzie znajdowała się 24-osobowa załoga. Wśród nich11 Polaków - dwóch z nich zginęło, sześciu uratowano, a trzech uznano za zaginionych. Statek był w rejsie z belgijskiego portu Zeebrugge do Kotka w Finlandii. Przyczyną wypadku był najprawdopodobniej błąd ludzki.
Szerszą relację na temat wypadku można przeczytać we wcześniejszej publikacji Portalu Morskiego >>>
AL