Eksperci z Państwowej Komisji Badania Wypadków Morskich oglądali w Danii statek Nefryt, na którym doszło do zatrucia załogi, prawdopodobnie po odkażaniu ładowni.
Rodziny dwójki zmarłych marynarzy wynajęły kancelarię adwokacką, która ma przyglądać się śledztwu w tej sprawie. W wypadku zginęło dwoje marynarzy, 13 trafiło do szpitala.
- Załoga mogła nie wiedziała o odkażaniu ładowni - mówi ojciec jednego z marynarzy, który zmarł na statku Nefryt. - Nie może być tak, że ktoś niespodziewanie robi fumigację na statku przy wyjściu z portu. Oni byli na miejscu i nawet nie spodziewali się, że będzie fumigacja. To musiał zamówić albo kontrahent albo armator.
- Chcemy wyjaśnić czy nie naruszono procedur BHP podczas tzw. fumigacji - mówi adwokat Patryk Zbroja, który reprezentuje rodziny ofiar zatrucia. - Chcielibyśmy sprawdzić czy wszystkie procedury w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy zostały przeprowadzone zgodnie z literą prawa.
Czytaj też: Zatrucie na statku szczecińskiego armatora. Dwie osoby nie żyją
Eksperci Państwowej Komisji Badania Wypadków Morskich oglądali statek. - Próbujemy wyjaśnić, jak gaz dostał się do wentylacji jednostki - mówi Cezary Łuczywek, przewodniczący komisji. - Zrobiliśmy próby wentylacji; wszystko, co związane z dostaniem się powietrza do nadbudówki.
W najbliższych dniach ma się odbyć sekcja zwłok marynarzy. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.
Kiedys by;a dobra praktyka ze awansowalo sie ludzi naprawde doswiadczonych a nie smarkaczy.
O zmarłych nie mówi się nic albo tylko dobre rzeczy, a o zmarłym starszym oficerze pomimo jego młodego wieku będę się wyrażał zawsze jak najlepiej, szkoda że nie mogę tego zrobić wydając opinię na temat "starych i niby doświadczonych" ludzi zajmujących te stanowiska.
To co NIKT NIE WIEDZIAL KTO WCHODZI NA BURTE???? nastepnie REIDER do Starego nie zostal wyslany??? Fumigacja odbyla sie poza nadzorem Senior Oficerow: Kapitana, Chiefa Oficera oraz Chiefa Engineera. Moze mi jeszcze powiesz ze nie bylo na burcia ani SuperCargo ani nikogo od zaladowcy a dzicy murzyni z dzungli nosili ladunek na plecach. Prokurator Miernota dorwal by winnych ;tych prawdziwych winnych w kilka dni. PS To ze idiota kapitan smieje sie z Chiefa Oficera ktory mierzy probiezem stezenie gazow w nabudowce to jedno a prawo to drugie. Tutaj zgineli ludzie, moze tym razem prokurator da po zebach tym co nalezy.
PS Jaki armator taka załoga
pozdrawiam
Należy to rozumieć tak:do ztrucia doszlo na statku Nefryt,który został poddany oględzinom podczas postoju w Danii.
Jak nie zna sie Pan to lepiej siedziec cicho a nie pisac bzdury.
Nie ma takiej opcji ze zaloga nie wiedziala!!!!!!!! Chief Officer wiedzial o tym na 100% i oficer wachtowy tez. Ale jak do swoich obowiazkow podchodzi sie z dystansem i uwaza sie ze pozjadalo wszustkie rozumy to wlasnie takie przypadki smiertelne maja miejsce i uwazam ze warto o tym pisac i rozmawiac gdyz to jest nasze wspolne bezpieczenstwo!!!!!!!!!!!!!!! Rozwaga, wiedza i doswiadczene!!!!!! A nie awanse po jednym kontrakcie!!!!!!!!
Durnie z IMO traktują marynarzy jak małpy, które nie mają swojego rozumu i potrzebują na wszystko papier. I wypełniając te głupie rubryczki stwarza się fikcję i łatwo przeoczyć prawdziwe zagrożenia.
Nikt nie wiedzial o fumigacji????? hahahah A Chief wiedzial ze jest w porcie???
Moze ten statek to widmo?
No patrz Pan, pojawili sie na statku i zrobili fumigacje, ot nie dobrzy
Niestety buta, glupota i brak szacunku do morza zabija ludzi.
A przedewszystkim brak doswiadczenia i te glupie awanse mlodych ktorzy maja problem sami z soba a probuja rzadzic innymi
Ale tak to jest w naszym narodzie, że próbuje się wymądrzać najbardziej ten, który nie ma nic wspólnego z danym faktem ( jedna pani, drugiej pani powiedziała, że trzecia pani...)
Kończąc tę dysputę powiem tylko jedno Panowie Marynarze, trochę szacunku dla zmarłych i pozostałych członków załogi Nefryta.
Żegnam
Pytanie powinno byc czy fumigacja byla przeprowadzona zgodnie ze sztuka, i to Chief officer jest odpowiedzialny za przygotowanie statku !!!!!!
I fdajnie by bylo gdyby armatorzy ( ktorzy tak chcetnie awansuja osoby bez doswiadczenia) i zaloga zdawala sobie sprawe jak wazne sa procedury i BHP a nie na zasadzie ze procedury sobie a zaloga sobie ( no przeciez procedury sa glupie
)
I oby smierc tych dwojka byla przestroga dla innych
Mądry zrozumie, a głupiemu i tak nie wytłumaczę.
no leakage of fumigant is detectable at the time of sailing,
this does not mean that leakage will not occur at some
time during the voyage due to the movement of the ship
or other factors. This is why it is essential the master
ensures regular checks are carried out during the voyage.''
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.