Wrak statku Costa Concordia został bezpiecznie odholowany do portu w Genui, gdzie za kilka dni rozpocznie się jego ostateczny demontaż. Transport przy pomocy holowników odbył się w poniedziałkowe popołudnie.
Do pierwszych etapów demontażu przystąpiono w lipcu ubiegłego roku. Wtedy to przy nabrzeżu portu Prà przez kilka miesięcy, po kolei, pozbywano się wyposażenia statku. Usunięto ponad 5700 ton materiału.
Wczoraj, 12 maja Costa Concordia dotarła do portu w Genui. Manewry podczas ostatniego rejsu były bardzo łagodne i wykonywane pod czujnym okiem konwoju składającego się z 11 statków. Mimo poprzedniego odciążenia maksymalna prędkość przy transportowaniu statku wynosiła około 2 węzłów.
Prace rozbiórkowe, które mają rozpocząć się w ciągu najbliższych kilku dni, potrwają kolejnych 14 miesięcy. Poprowadzą je dwie włoskie firmy: Saipem oraz San Giorgio del Porto. Wszystkie materiały uzyskane z demontażu zostaną posegregowane i przekazane do recyklingu.
Prace będą spełniały najwyższe standardy, aby spełnić zasady w zakresie ochrony środowiska. Szacuje się, że proces ten będzie kosztować około 100 mln euro.
Statek Costa Concordia zatonął w styczniu 2012 roku, zabijając przy tym 32 osoby. Na pokładzie znajdowało się ponad 4 tys. pasażerów.
Uważano, że przyczyną katastrofy statku była lekkomyślność kapitana Francesco Schettino, który przepływał zbyt blisko wyspy Giglio. Odpowiedział on za swój czyn przed sądem, który skazał go na 16 lat więzienia.
AL
Źródło: WorldMaritimeNews