Stocznie, Statki

Statek Polskich Linii Oceanicznych SA Żerań pod dowództwem kapitana Karola Szarka, wczoraj w godzinach późno popołudniowych, biorąc udział w akcji ratowniczej na Morzu Śródziemnym uratował 93 uchodźców dryfujących w pobliżu wód libijskich na tonącym, gumowym pontonie.

Udało się uratować wszystkie osoby: 71 mężczyzn, 19 kobiet i 3 dzieci w tym 2 niemowląt. Dwójce niemowląt, które były w stanie ciężkim została udzielona pomoc medyczna przez uczestniczących w akcji ratowników z helikoptera. Aktualnie wszyscy uchodźcy czują się dobrze.

Statek jest kierowany na Sycylię do portu Palermo celem zdania uchodźców do ośrodków pomocy. Przewidywany czas zawinięcia statku do Palermo jutro w godzinach porannych.

rel (Polskie Linie Oceaniczne SA)

Fot.: Piotr B. Stareńczak 

+9 mieszane uczucia
Brawo! Brawo dla załogi! -jeżeli chodzi o człowieczeństwo i konwencję SOLAS... natomiast w perspektywie kilku, kilkunastu lat przyjmując bardzo prawdopodobny scenariusz - bieda nam rdzennym Europejczykom! I chyba na tym polega paradoks naszej cywilizacji.
P.S. Sam kilka miesięcy temu brałem udział w identycznych akcjach SAR u wybrzeży Libii i Tunezji.
17 kwiecień 2015 : 08:31 Greg | Zgłoś
+6 nie rozumiem
Skoro wyłowili ich w pobliżu wód libijskich to dlaczego przewożą ich do Palermo we Włoszech?
17 kwiecień 2015 : 12:53 andrzejs | Zgłoś
+5 bywa różnie
W Palermo wczoraj policja aresztowała 15-tu spośród takich ''rozbitków''Są podejrzani o to,że wyrzucili za burtę łodzi,którą płynęli,12-tu innych immigrantów podczas sprzeczki na tle religijnym.
17 kwiecień 2015 : 13:05 selawi | Zgłoś
+4 Jedyne Rozwiazanie......
Jak napisal Greg - na poczatek gratulacje dla zalogi z skuteczna akcje ratunkowa...... Ale ten problem mozna rozwiazac tylko w jeden sposob - Ci ludzie musza wiedziec ze nieuchronnie wruca do Afryki. Oczywiscie nalezy ich ratowac - tu nie ma zadnych dyskusji - kazdemu kto zanlazl sie s klopotach na Morzu trzeba pomoc - nalezy im zapewnic opieke medyczna, dac czas na dosjcie do siebeie ppo przejsciach........ Ale potem nalezy ich odsylac do krajow z ktorych przybywaja - inaczej dalej beda podejmowac ryzyko I ginac tysiacami...... Bo teraz ppostawmy sie w ich sytuacji - zyjemy w jednym z ubogich Afrykanskich krajow targanych na przemian kleskami glodu, wojnami I niepokojami religijnymi - zyjemy z 1 doloara dziennie marzac by nastepnego dnia nie byc glodnym....... Codziennie drzyzmy by do naszej wioski ne zawitali skorumpwani urzednicy - co jest najmniejszym problem bac bandyci, rebelianci czy terrorysci ktorzy albo nas ograbia, albo okalecya albo zabija. Ciagle drzymy by nie zachorowac...... I co mamy siedziec w rodzinnej wiosce gdzie kazdy dzien moze byc ostatnim czy moze..... no wlasnie moze zaryzykujemy dostac sie do raju ( Europy) - tam nie ma glodu, chorob, wojen a I jeszcze dostaje sie zapomogi socjalne - z ktore mozna zapewnic utrzymanie calej licznej blizszej lub dalszej rodzinie lub rodinnej wiosce...... No tak jest jedno ale trzeba duzo zaplacic I mozna zginac....... Ale zostajac takze - wiec wybor jest prost.... CI LUDZIE NIE SA GLUPI jak dlugo bedzie sie im to kalkulowalo beda ryzykowac - dopiero swiadomosc tego ze po gora miesiacu czeka nieuchronny powrot do Afryki sprawi ze przestanie sie oplacac placic tysiace dolarow z przezut I ryzykowanie zyciem.....
17 kwiecień 2015 : 13:33 Dziad | Zgłoś
0 Co robić?Kto to będzie robił?
Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.Kapitan statku handlowego podejmuje z wody 100- 500 zdesperowanych ludzi i oświadcza im,że odstawia ich tam skąd przybyli.A poza tym co to za ratowanie skoro przyjmuje się imigrantów(bo przecież nie rozbitków)na statek,na którym brakuje środków ratunkowych dla takiej gromady ludzi.Jak to się ma to obowiązków kapitana dbania o bezpieczeństwo załogi i bezpieczeństwo własnego statku?Libia,Nigeria,Gwinea Równikowa posiadają ogromne zasoby ropy naftowej.
17 kwiecień 2015 : 14:43 selawi | Zgłoś
+1 wątpiwości nie ma tylko.....
Na stronie International Chamber of Shipping(ICS) piszą miedzy innymi tak w artykule z dnia 09 Dec 2014''ICS Secretary General, Peter Hinchliffe explained: “The shipping industry fully accepts its humanitarian obligation to assist anyone at sea whose vessel is in distress. But the scale of the crisis involving thousands of people attempting to get to Europe in craft that are neither fit for purpose nor seaworthy has raised real concerns about the safety and health of ships’ crews that may be involved in rescuing as many as 200 people at a time.”Sytuacja jest bardzo ,ale to bardzo rozwojowa.W grudniu 2014 piszą o 200 imigrantach ratowanych jednorazowo,W marcu 2015 jednorazowo ratuje się już 1500 imigrantów.Izba zwraca uwagę na bezpieczeństwo,a także zagrożenie zdrowia załóg uczestniczących w akcjach ratowniczych.
19 kwiecień 2015 : 00:21 selawi | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0777 4.1601
EUR 4.2961 4.3829
CHF 4.6158 4.709
GBP 5.1533 5.2575

Newsletter