W stoczni Fincantieri zakończono próby morskie nowego promu zasilanego LNG

Prom F.-A.-Gauthier po zakończonych sukcesem próbach morskich opuścił włoską stocznię Fincantieri i został przekazany miastu Matane w Kanadzie. 

Prom F.-A.-Gauthier  wyposażono w napęd dualny (dual fuel), cztery generatory, które mogą być zasilane LNG lub MGO wytworzą niezbędą energię elektryczną dla dwóch pędników azymutalnych. Jego konstrukcja reprezentuje najnowsze rozwiązania technologicznie w budowie promów zasilanych LNG. Umożliwi to znaczną redukcję w emisji dwutlenku węgla, tlenku azotu, a także ograniczy, prawie do zera, emisję tlenku siarki. Zastosowanie LNG jako paliwa pozwala spełnić tej jednostce wymagania ekologiczne obszarów ECA (Morza Bałtyckiego, Morza Północnego, Karaibów i Ameryki Północnej). 

To prawdopodobnie pierwszy tego typu prom, jaki udało się zbudować we Włoszech, a zarazem pierwszy, jaki będzie eksploatowany na wodach Ameryki Północnej. Dokładniej na Zatoce Świętego Wawrzyńca. 

Zatoka znana jest z tego, że w jej rejonach bardzo często panują niekorzystne warunki pogodowe. Jednak nie powinno to przeszkodzić w zaplanowanych rejsach. Prom posiada wzmocniony kadłub umożliwiający żeglugę w warunkach lodowych.

F.-A.-Gauthier, o długości 133 metrów i szerokości 22 metrów, na swoim pokładzie pomieści 800 pasażerów oraz 180 samochodów. Prędkość maksymlana prędkość eksploatacyjna to 20 węzłów. W ciągu roku wykona zgodnie z planem ok. 1 600 rejsów w relacji Matane-Baie-Comeau–Godbout, dzięki czemu przetransportuje ponad 180 tys. pasażerów oraz 85 tys. samochodów.  

AL

Fot.: Fincantieri