Już drugi rok z rzędu miesiące zimowe to bardzo pracowity czas dla stoczniowców z Nauty. Wbrew opinii o tym, iż zima to w remontach statków martwy okres, doki i nabrzeża przy Czechosłowackiej są pełne! Co więcej, do gdyńskiej stoczni wpływają nowoczesne, zaawansowane technologicznie jednostki armatorów należących do czołówki firm żeglugowych.
Jednym z najbardziej interesujących projektów Nauty był w ostatnim czasie remont promu Polonia, który w pierwszej połowie lutego przechodził remont w suchym doku SD II. W niedzielę 15 lutego, po zakończonych pracach, prom gotowy do powrotu na swoją stałą trasę, opuścił zakład przy Czechosłowackiej. Stocznia Nauta wykonała remont dla czwartego odnowienia klasy. Zakres prac obejmował przegląd na doku (w tym uszczelnienie wałów, remont śruby i armatury dennej i burtowej), modernizację systemu środków ładunkowych, prace maszynowe, remont urządzeń sterowych, wymianę rurociągów oraz prace na silnikach elektrycznych. Jednostka imponuje nie tylko swoimi gabarytami, ale przede wszystkim wyposażeniem – jest to najnowocześniejszy polski prom pływający po Bałtyku. Od 1995 r. obsługuje trasę Świnoujście – Ystad. Polonia znana jest z licznych atrakcji, które uprzyjemniają podróż pasażerom – na jej pokładzie znajdują się między innymi restauracje, dyskoteka, bary koktajlowe i kasyno. Ro-pax, pływający w barwach Unity Line zabiera na swój pokład 1000 pasażerów, 150 samochodów osobowych, do 120 ciężarówek i opcjonalnie 600 m wagonów kolejowych. Polonia może osiągać prędkość ponad 20 węzłów. W lipcu i sierpniu 2014 r. Nauta wykonała także remonty dwóch innych promów pasażersko-ładunkowych pływających w barwach Unity Line MF Gryf i MF Wolin.
Wcześniej w suchym doku prowadzone były prace związane z przebudową szybkiego promu Dieppe Seaways (po przebudowie będzie nosił nazwę Stena Superfast). Zakres kontraktu obejmował m.in. odnowienie przestrzeni ogólnodostępnych, remont kabin i dostosowanie ich do standardu nowego właściciela statku, przebudowę ramp wjazdowych w części dziobowej i rufowej, oraz montaż wodoszczelnych drzwi i grodzi zgodnych z brytyjskimi regulacjami stabilności, remont napędu głównego i malowanie jednostki w barwy armatora. W końcowej fazie remontu, już przy nabrzeżu, przeprowadzone zostały drobne prace związane z odnową wyposażenia.
W styczniu i w lutym prowadzone były także prace związane z montażem płuczek na trzech jednostkach Finnlines. Finnsea, Finnsun i Finnsky to kolejne statki fińskiego armatora, na których Nauta zamontowała skrubery do odsiarczania spalin, a do końca lutego w stoczni pojawią się jeszcze dwie kolejne jednostki z serii, które również wymagają montażu skruberów i remontów w zakresach niekolidujących z instalacją płuczki. W ramach kontraktu z Finnlines, do Nauty trafiło 6 z pierwszych 10 jednostek, które armator dostosowuje do norm wynikających z dyrektywy siarkowej. Obecnie w stoczni przebywa także statek Finnlines - Finnmill, na którym Nauta wykonuje prace remontowe.
Nauta kontynuuje także współpracę z największym krajowym armatorem – Polską Żeglugą Morską, do której należy także operator Polonii - Unity Line. 26 stycznia do stoczni wpłynął masowiec Wadowice II – siostrzana jednostka M/S Kociewie, które remontowane było na przełomie listopada i grudnia. Prawie dwustumetrowy masowiec, wybudowany w 2010 r. przechodzi w Naucie pierwszy remont klasowy. Wadowice II otwiera serię masowców noszących nazwy polskich miast. Przystosowany jest do przewozu ładunków takich jak zboże, węgiel i ruda żelaza. Jednostka odpowiada najnowszym wymaganiom przepisów Międzynarodowej Organizacji Morza i towarzystw klasyfikacyjnych. Wyposażony jest w skomplikowane urządzenia elektroniczne i nawigacyjne oraz zaawansowaną technologicznie maszynownię. Z kolei na 23 lutego spodziewane jest wejście innej jednostki PŻM – masowca Szczecin.
Nauta
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.