Stocznie, Statki

W Morskiej Stoczni Remontowej od początku roku trwa proces instalacji na jednostce niemieckiego armatora – Timbus odsiarczacza. Unijna dyrektywa wyznaczyła nowe limity zawartości siarki w paliwie dla jednostek pływających po Bałtyku i morzu Północnym. To szansa dla naszej stoczni.

- Jest to dla stoczni nowe wyzwanie – przyznaje Marek. - Projekt jest bardzo wymagający. Polega miedzy innymi na montażu fundamentu pod odsiarczacz (ok. 14 ton), wykonaniu izolacji termicznej i blaszanej rury wydechowej - fi.710mm, wraz z kompensatorami, wykonaniu nowych rur systemu wydechowego, wykonaniu, montażu i spawania konstrukcji obudowy odsiarczacza na jednostce (ok 30 ton), wykonaniu systemu wentylacyjnego w obudowie odsiarczacza, pracach konserwacyjnych.

Zajęcie mają wszystkie wydziały. Sam odsiarczacz przyjechał do stoczni w segmentach, które zostały wykonane w Niemczech, a łączony był w hali. Pod namiotem zakładana była izolacja oraz podłączane różne systemy. Prace te wykonywali Niemcy oraz podwykonawcy wynajęci przez armatora.

- Jak dotąd wszystko idzie sprawnie - informuje Marek.

Na początku lutego do świnoujskiej stoczni przybędzie bliźniaczy statek - Cellus, na którym stocznia będzie wykonywać identyczną pracę. Równolegle remontowane są także inne jednostki, a także prowadzone są prace na dwóch projektach offshorowych - Ivar Aasen oraz Gode Wind.

- Oby tak dalej! - mówi pan Marek.

Fot. MSP

www.iswinoujscie.pl

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0777 4.1601
EUR 4.2961 4.3829
CHF 4.6158 4.709
GBP 5.1533 5.2575

Newsletter