W dniu 17 czerwca 2020 Komisja Europejska opublikowała długo oczekiwaną „BIAŁĄ KSIEGĘ w sprawie wyrównania szans w zakresie dotacji zagranicznych”. Dokument ten jest kontynuacją komunikatu Komisji Europejskiej w sprawie Chin, wydanego w ubiegłym roku.
Zawiera ona kompleksową analizę przepisów obowiązujących w Unii Europejskiej dotyczących konkurencji i handlu oraz szereg propozycji, które mają pomóc całej gospodarce europejskiej w rozwiązaniu problemu subsydiowania przez kraje spoza Unii Europejskiej swoich produktów, wypaczając przez to zasady zdrowej i uczciwej konkurencji. Dotyczy to również stoczni i firm współpracujących z nimi, o co przedstawiciele tej branży zabiegali od lat.
O komentarz poprosiliśmy dyrektora Biura Związku Pracodawców FORUM OKRĘTOWE Ireneusza Karaśkiewicza
- Czym jest owa „BIAŁA KSIEGA w sprawie wyrównania szans w zakresie dotacji zagranicznych”.
- Jest to dokument autorstwa samej Komisji Europejskiej, który zawiera kompleksową i co ważne - krytyczną – analizę dotychczasowych przepisów Unii Europejskiej dotyczących konkurencji, handlu, zamówień publicznych i sposobów finansowania. Zasadniczo stwierdza, że jakkolwiek przepisy Unii Europejskiej przyczyniły się do zachowania równych szans działania na rynku wewnętrznym w odniesieniu do subwencji pochodzących z państw członkowskich UE, to nie zrobiły tego w odniesieniu do subwencji pochodzących z krajów spoza UE, mimo że naruszają one zasady uczciwej konkurencji na rynku UE.
- BIAŁA KSIĘGA uznaje również, że subwencje zagraniczne mogą być spowodowane celami politycznymi i strategicznymi, takimi jak: ustanowienie silnej obecności w UE oraz przejęcie i transfer technologii do zakładów produkcyjnych poza UE. Wreszcie BIAŁA KSIĘGA uznaje, że firmy z UE nie zawsze mają szansę konkurowania z firmami korzystającymi z zagranicznych subwencji, przy czym te ostatnie są w stanie przedstawić korzystniejsze oferty, często poniżej kosztów produkcji. Czytając ten dokument pod pojęciem „subwencje zagraniczne” należy rozumieć „subwencje chińskie”.
- Jaki jest główny powód wydania owej BIAŁEJ KSIĘGI ?
- Docelowo – obrona przemysłu i wytwórczości w UE przed nieuczciwą konkurencją, pochodzącą z krajów spoza UE. Otóż po kompleksowej analizie istniejących przepisów UE dotyczących konkurencji, handlu, zamówień publicznych i finansowania, w BIAŁEJ KSIĘDZE stwierdzono, że przepisy te zawierają zasadnicza lukę regulacyjną, ponieważ nie chronią rynku przed wyrobami subwencjonowanymi pochodzącymi spoza obszaru UE, przez co wypaczają rynek i narażają na upadek całe sektory wytwórcze w Europie. Doświadczyła tego również branża okrętowa, od lat zmagająca się z konkurencją krajów z Dalekiego Wschodu, głownie z Chin i Korei Południowej, które – w przeciwieństwie do krajów członkowskich UE - w sposób nieskrępowany stosują różnego rodzaju subwencje rządowe wspierające ich producentów. Aby rozwiązać ową lukę regulacyjną w istniejących przepisach UE, BIAŁA KSIĘGA proponuje szereg działań zwanych „modułami”, których celem jest wyeliminowanie tych nierówności.
- Jakie szanse widzi dla siebie przemysł okrętowy w Europie w kontekście BIAŁEJ KSIĘGI?
- BIAŁA KSIĘGA dotyczy całej gospodarki Unii, ale wreszcie wychodzi naprzeciw temu, o co branża okrętowa zabiegała od lat. Oferuje ona wiele sposobów budowania konkretnych i skutecznych środków w celu osiągnięcia równych szans w konkurencji z krajami stosującymi subsydia. Proponuje np. ustanowienie ogólnego instrumentu monitorowania rynku, który będzie monitował i wychwytywał wszystkie możliwe sytuacje, w których zagraniczne subsydia mogą powodować zakłócenia na jednolitym rynku EU i wdrażać akcję korekcyjną. Obecnie dokument wszedł w fazę konsultacji, która potrwa do 23 września 2020. W oparciu o efekty końcowe tychże konsultacji Komisja Europejska planuje wprowadzić w życie odpowiednie regulacje prawne już w roku 2021.
- Jak w tym wszystkim uczestniczy FORUM OKRĘTOWE ?
- Jesteśmy członkiem SEA Europe, organizacji lobbystycznej reprezentującej interesy całego europejskiego przemysłu okrętowego w Brukseli przed organami Unii Europejskiej. Z kolei SEA Europe jest członkiem szerszego aliansu – AEGIS Europe – organizacji zrzeszającej grupy reprezentujące przemysł wytwórczy w Europie. Organizacja ta niezwykle energicznie od lat alarmuje i lobbuje na rzecz zmiany regulacji UE, tak by przeciwdziałać konkurencji chińskiej wykorzystującej luki prawne, przez co zakłóca zasady zdrowej i niesubsydiowanej przez państwo konkurencji.
- W rozmowach z organami UE, SEA Europe tworzy alianse z organizacjami, które łączą wspólne problemy, gdyż tylko głos silnych jest tam słyszalny, co zwiększa szanse na skuteczność lobbowania. W trakcie regularnych okresowych telekonferencji przekazywane są nam i omawiane na bieżąco propozycje kolejnych kroków. SEA Europe współpracuje z najwybitniejszymi kancelariami prawnymi specjalizującymi się w prawie europejskim, dotyczącym naszej branży, które przygotowują propozycje w wyżej wspomnianym procesie konsultacyjnym. Cel jest jeden – obrona przemysłu okrętowego i związanych z nim miejsc pracy w Europie przed subsydiowaną konkurencją pochodzącą z krajów spoza Unii Europejskiej.
- Ta BIAŁA KSIĘGA to chyba historyczne wydarzenie ?
- Bez wielkiej przesady można tak powiedzieć. Poczekajmy jeszcze na efekty końcowe, ale otworzyła się wreszcie ogromna szansa na zmiany. Lata cierpliwego apelowania przez sektor stoczniowy o otworzenie oczu przez organy Unii Europejskiej na to, że regulacje dotyczące konkurencji i handlu mają istotne luki prawne umożliwiające nieuczciwą konkurencję krajów spoza UE np. poprzez subsydiowanie produkcji i wypaczanie zasad wolnego rynku, w czym brylowały Chiny, wreszcie przyniosły pozytywny efekt.
- Czy efekt COVID-19 pomógł sprawie ?
- Może zabrzmi to dziwnie, ale w tym wypadku ten wirus rzeczywiście nam pomógł, jako katalizator i sprawy uległy przyspieszeniu. Spowodował przebudzenie, wręcz wstrząs i potrzebę szybkiego działania w organach decyzyjnych UE. W trakcie, gdy europejskie stocznie i zakłady wytwórcze stały zamknięte lub mocno ograniczyły produkcję z powodu pandemii, stocznie chińskie wyszły z niej wcześniej i rozpoczęły produkcję. Chińscy brokerzy bardzo się wówczas zaktywizowali, oferując budowę statków po cenach znacznie poniżej kosztów produkcji. Trudno odebrać taką aktywność inaczej, niż chęć wykorzystania trudnej sytuacji konkurenta i próbę brutalnego wyparcia go z rynku.
- Zjawisko to dotyczyło wielu branż wytwórczych w Europie, nie tylko stoczniowej. Efekt jaki osiągnęli owi akwizytorzy był jednak dokładnie odwroty od zamierzonego – to, co na naszych spotkaniach z przedstawicielami Komisji Europejskiej toczyło się latami na niekończących się i przegadanych zebraniach, nie przynoszących żadnych widocznych efektów, nagle zamieniło się w konkretne działanie. Wydana BIAŁA KSIĘGA jest pierwszym tego efektem, a finalizacji w postaci konkretnych regulacji spodziewamy się równie szybko.
- Firmy europejskie korzystają jednak obecnie z pomocy rządowej związanej z negatywnym efektem COVID-19 ?
- Nie należy mylić tych dwóch rzeczy. Wsparcie rządowe związane z kryzysem COVID-19 jest ograniczone czasowo, ściśle kontrolowane przez Komisje Europejską i ma określony cel, tj. zapewnienie przetrwania sektorów gospodarki najciężej uderzonych przez pandemię. Natomiast wieloletnie zagraniczne subsydiowanie produkcji pochodzącej spoza Unii Europejskiej ma na celu podbój rynku UE i wyeliminowanie niektórych sektorów produkcyjnych w Europie. Czas braku reakcji Unii Europejskiej na te praktyki właśnie dobiegł końca.
Red.
Poniżej linki do dodatkowych informacji:
Oświadczenie prasowe SEA EUROPE
Oświadczenie prasowe AEGIS EUROPE
BIAŁA KSIĘGA w sprawie wyrównania szans w zakresie dotacji zagranicznych